Martin Lewandowski o rywalu “Popka” na KSW 45: Na własne oczy widziałem jak ciężko zap**ala
Wygląda na to, że “Popka Monstera” (3-3) w najbliższą sobotę na KSW 45 w Londynie czeka bardzo ciężkie wyzwanie. Zawodnik kategorii ciężkiej zmierzy się z Erko Junem (1-0), który zdaniem współwłaściciela KSW, Martina Lewandowskiego bardzo mocno przygotowuje się do swojej drugiej walki dla polskiej organizacji.
Dla Juna starcie z “Popkiem” będzie drugim zawodowym pojedynkiem w MMA. W swoim debiucie, który miał miejsce na gali KSW 44 znokautował on w pierwszej rundzie Tomasza Oświecimskiego (1-1) przebojem wdzierając się w szeregi największej europejskiej organizacji MMA.
Teraz przyjdzie mu się zmierzyć z byłym rywalem “Stracha” – “Popkiem”, którego – zdaniem Martina Lewandowskiego – czeka bardzo ciężkie wzywanie:
“Erko Jun. Jak wygra tę walkę to wzniesie się na wyżyny. Ten chłopak naprawdę ciężko i ostro trenuje w Duselldorfie z Roberto Soldicem, a na weekendy wraca do Belgi do swojej córki.
Na własne oczy widziałem jak on ciężko za%$@la. Na sparingu z Thiago Silvą poczynał sobie niczym stary wyjadacz. W sumie to nic dziwnego bo mimo, że Erko skrzętnie ukrywa swoje fighterskie korzenie, aby zaskakiwać swoich przeciwników, to dowiedziałem się że już w młodości trenował taekwondo, muay thai i kickboxing. Dopiero z czasem przeniósł się do sportów siłowych, aby po latach ponownie wrócić skąd wyszedł – do sportów walki.
Kulturysta z Bośni zawalczy z Królem Albanii. Kolejny konflikt bałkański szykuje się nam w Londynie! 😎 Wyczuwam lecące GRZMOTY … “