Lewandowski komentuje odejście Abusa: Drzwi KSW pozostają otwarte!
Dzisiaj za pośrednictwem mediów społecznościowych Abus Magomedov poinformował, że nie jest już zawodnikiem KSW. Informację potwierdził jeden z właścicieli organizacji – Martin Lewandowski.
Abus Magomedov (24-4-1) to absolutnie jeden z najmocniejszych zawodników wagi średniej w Europie. Reprezentant Niemiec to były finalista turnieju PFL o milion dolarów. Dla amerykańskiej federacji stoczył w sumie 5 walk z czego 3 wygrał. Abus słynie z bardzo dobrych warunków fizycznych, co przekłada się na jego zasięg w walkach. Zawodnik UFD GYM w 2019 roku podpisał kontakt z federacją KSW, jednak dopiero po siedemnastu miesiącach stoczył swój pierwszy pojedynek dla polskiego giganta. Abus zaliczył swój debiut na gali KSW 57, gdzie w świetnym stylu poddał Cezarego Kęsika. Następne starcie było więc kwestią czasu, ale sytuacja z gali KSW 58 – po walce Urosa Jurisicia z Shamilem Musaevem doszło do zamieszek – przekreśliła szanse Magomedova na szybki powrót do klatki z powodu dyskwalifikacji na okres 6 miesięcy.
„Dziękujemy Abusowi za współpracę, drzwi KSW pozostają dla niego otwarte!”
Mimo licznych zapowiedzi powrotu do klatki, zmiany kategorii wagowej – okazało się, że Abus nie tylko nie zawalczy w najbliższym czasie, ale rozwiązuje kontrakt z Konfrontacją Sztuk Walki. O całej sytuacji pisaliśmy [TUTAJ].
Kilka godzin po zamieszczonym przez Magomedova poście o odejściu z KSW – za pośrednictwem swojego Instagrama do całej sytuacji postanowił się odnieść jeden z właścicieli polskiego giganta – Martin Lewandowski.
Dziękujemy Abusowi Magomedovowi za współpracę i świetny występ w klatce KSW. Rozstajemy się z Abusem w przyjaznych stosunkach. Mieliśmy wobec Abusa duże plany, ale niestety w kategorii 84kg z powodów osobistych po jego stronie nie wchodziły w grę starcia ani z Mamedem, ani z Roberto Soldiciem, kiedy ten przejdzie do wagi średniej. Zarówno nas, jak i Abusa interesowały starcia wyłącznie z topowymi rywalami, więc zaoferowaliśmy rozwiązanie w postaci przejścia do dywizji półciężkiej, ale Abus po dłuższym zastanowieniu uznał, że woli zostać w wadze średniej. Stwierdziliśmy więc, że nie możemy blokować my dalszej kariery i daliśmy zawodnikowi wolną rękę. Drzwi KSW pozostają otwarte i mamy nadzieję, że jeszcze zobaczymy Abusa w okrągłej klatce. Powodzenia!
Zobacz także:
Mamed Khalidov (35-7-2) w mediach społecznościowych zapowiedział powrót do klatki. Olsztynianin jest w treningu i już niebawem mamy poznać szczegóły jego kolejnego pojedynku.
Mateusz Gamrot (19-1) zapowiedział, że następny pojedynek w największej organizacji na świecie chciałby stoczyć w grudniu. ”Gamer” jednak jest skłonny zawalczyć wcześniej – jeśli pojawi się oferta walki z konkretnym przeciwnikiem.
Mateusz Gamrot wspólnie z Borysem Mańkowskim otrzymali czarne pasy w BJJ. Zasłużona nagroda dla reprezentantów Czerwonego Smoka.