MMA PLNajnowszeClout MMALabryga staje w obronie Materli i ruga Silvę: Trochę szacunku dla polskich legend!

Labryga staje w obronie Materli i ruga Silvę: Trochę szacunku dla polskich legend!

Denis Labryga podczas wczorajszego programu postanowił zrugać Jaya Silvę za jego jedną z wypowiedzi. Byłemu zawodnikowi WOTORE kompletnie nie spodobały się słowa Amerykanina, który obrażał swojego byłego rywala Michała Materlę. Labryga stanął w obronie legendy KSW.

Labryga

Labryga w sobotę na gali Clout MMA 1 stoczy swój drugi pojedynek w freak fightach. Reprezentant WCA Fight Team w formule K-1 w małych rękawicach zmierzy się z Dawidem Załęckim.

Jay Silva zaś wysoko w karcie zmierzy się z utytułowanym kick-boxerem Tomaszem Sararą. Walka odbędzie się również na zasadach K-1. Polak wydaje się mocnym faworytem.

Silva to przede wszystkim były mistrz KSW w wadze średniej. Kibice w naszym kraju doskonale go znają z trzech starć z Michałem Materlą, gdzie nie brakowało złej krwi. Jay w największej organizacji w naszym kraju mierzył się też chociażby z Mariuszem Pudzianowskim.

Labryga staje w obronie Materli!

Podczas wczorajszego programu doszło do mocnej wymiany zdań Denisa Labrygi z Jay’em Silvą.

Denis Labryga: Twoje ostatnie słowa o Michale Materli nie były też za wygodne nam sportowcom, bo my Michała uznajemy za legendę sportów walki.    

Jay Silva: Ja mam po prostu wyj***. Taki jestem. Ja mam swoją opinię. Nie interesuje mnie twoja opinia, i ich.

Denis Labryga: Też Ciebie mają w c*** za przeproszeniem.

Jay Silva: Problem jest taki, że wy jesteście sztuczni.

Denis Labryga: Nie, to Ty jesteś sztuczny.

Jay Silva: Patrzcie tutaj na siebie jest niby fajnie, fajnie, a za plecami sobie ubliżacie.

Denis Labryga: Tak właśnie nie jest w przypadku moim.

Jay Silva: Ja za każdym razem mówię, to co myślę. Nie interesuje mnie kto jest kto, tylko mówię co myślę. To tyle. Powiem to Materli w twarz, powiem to wszystkim, nie ma to żadnej różnicy. Wszyscy chcecie przed nim kleknąć jakbyście chcieli mu zrobić… Ja mam po prostu problem z nim.

Denis Labryga: Teraz ja. Słuchaj nie wrzucaj wszystkich do jednego worka, bo ja jestem gościem, który mówi prosto w twarz, a nie obrabiam dupę za plecami.

To nie był koniec, bowiem później Labryga powrócił do tematu.

Jak wyzywa nasze legendy to niech sobie teraz radzi sam. Ja też go lubię, ale niech uważa na słowa.

Jay w odpowiedzi pokazał do kamery środkowe palce.

Wspomniana wymiana zdań poniżej:

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis