Kowalkiewicz ogłosiła powrót do UFC. „Kolejną walkę stoczę w…”

Karolina Kowalkiewicz (12-6) czuje się coraz lepiej! Była mistrzyni KSW przyznała, że jest już w treningu, dzięki czemu myśli ona o powrocie do klatki UFC.

Karolina Kowalkiewicz przechodzi rekonwalescencję po kontuzji oka, jakiej nabawiła się podczas pojedynku z Xiaonan Yan (12-1, 1NC). Polka przechodziła bardzo trudne chwile, gdyż pojawiło się nawet ryzyko utraty oka.

Ostatecznie jednak operacja przyniosła odpowiednie efekty. Obecnie zawodniczka przechodzi dalszą rehabilitację. Obecnie stan jej zdrowia znacznie się polepsza.

Niedawno byłam na kolejnej kontroli, miałam robioną tomografię. Wszystko goi się książkowo i według najlepszego scenariusza, dlatego jestem bardzo zadowolona. Czasem występuje jeszcze podwójne widzenie, ale ostrzegano mnie, że minie kilka dobrych miesięcy, zanim wszystko wróci do normy.

Mimo jeszcze drobnych problemów zawodniczka już wróciła do treningów. Na razie wykonuje ona tylko indywidualne ćwiczenia. O sparingach oraz pracach w parach obecnie nie ma mowy, gdyż byłoby to zbyt ryzykowne.

Ze zdrowiem jest już coraz lepiej. Wróciłam już do treningów. Na razie trzeba jeszcze poczekać ze sparingami. Aktualnie dbam o to, by wrócić do formy. Jest już fajnie, bo trenuję tak na 60 procent. Pracuję na wysokim tempie, robię cardio, tarcze, trenuję na worku. Mniej jest pracy z partnerem.

Powolny powrót do pełni formy sprawia, że pojawia się temat kolejnej walki zawodniczki. Na takową kibice będą musieli jeszcze trochę poczekać.

UFC regularnie pytało się o stan mojego zdrowia. Dostałam zapewnienie, bym dała sobie tyle czasu, ile potrzebuję. Jak będę gotowa, to wrócę. W tym roku nie wrócę jeszcze do oktagonu. Wydaje mi się, że kolejną walkę stoczę w pierwszej połowie 2021 roku.

Możliwe, iż nadchodzący pojedynek Kowalkiewicz w UFC może być dla niej ostatnim dla amerykańskiego giganta. Obecnie łodzianka ma bowiem serię czterech porażek z rzędu.