Khamzat Chimaev jest przekonany, że mógłby pokonać… Jana Błachowicza!
Pewności siebie nie można mu odmówić, ale czy ostatnia wypowiedź Khamzata Chimaeva (9-0) to już nie przesada? ”Borz” gwarantuje, że jest w stanie pokonać.. Jana Błachowicza (28-8) oraz Israela Adesanyę (20-1).
26-latek ostatni pojedynek stoczył dziewiętnastego września w Las Vegas. Khamzat potrzebował zaledwie 17-sekund, aby znokautować doświadczonego Geralda Meerschaerta.
Po trzecim efektownym zwycięstwie w UFC miało dojść do dużego starcia w wykonaniu ”Borza”. Mowa tu o walce z Leonem Edwardsem, która trzykrotnie nie doszła do skutku. Powód? Chimaev ciężko zniósł koronawirusa i w jego przypadku pojawiły się poważne powikłania.
Chimaev pewny siebie!
Khamzat Chimaev (9-0) przesadził! ”Borz” w rozmowie z ESPN wyjawił, że jest w stanie pokonać mistrza wagi półciężkiej – Jana Błachowicza (28-8).
Mogę walczyć w kategorii półciężkiej. Sparowałem z zawodnikami, którzy są w pierwszej dziesiątce tej kategorii wagowej. Nie będę mówił nazwisk, ale ci goście wiedzą co się dzieję kiedy ze mną sparują (…) Mogę pokonać Jana Błachowicza, mogę pokonać Israela. Israel przegrał z Błachowiczem przez zapasy. Błachowicz nie jest zapaśnikiem. Oczywiście nie mam zbyt wiele walk, ale wiem kim jestem i chcę to pokazać. Teraz wracam więc dajcie mi przeciwnika. Nieważne kto to będzie, nie ma to dla mnie znaczenia, będę bił się z każdym. Kiedy jestem zdrowy to mogę bić się z każdym, nie obchodzi mnie nazwisko. Dajcie mi Brocka Lesnara.
Khamzat do największej organizacji na świecie trafił na początku lipca i szybko przykuł uwagę kibiców swoimi występami oraz wypowiedziami. Chimaev w krótkim odstępie czasu odnotował trzy zwycięstwa, które należały do tych efektownych.
Zobacz także:
W dniach 10-24 kwietnia w Kielcach rozegrane są młodzieżowe mistrzostwa świata. To już pewne Jakub Straszewski walczący w kategorii 91 kilogramów zapewni naszej reprezentacji medal.
Aktualny zawodnik KSW – Szymon Kołecki, reprezentuje w swoich walkach Akademię Sportów Walki Wilanów. Trenuje tam m.in. z Michałem Oleksiejczukiem czy Michałem Pasternakiem. Uwagę złotego medalisty z Pekinu, przykuł zawodnik Fame MMA – Amadeusz „Ferrari” Roślik.