Kelvin Gastelum sam sobie dał pas: Jestem mistrzem
Zapowiadany pretendent do tytułu mistrzowskiego wagi średniej Kelvin Gastelum (16-3, 1 N/C) uznał siebie za prawdziwego mistrza dywizji do 185 funtów. Amerykanin podczas UFC 234 w Melbourne, gdzie miał zmierzyć się z Robertem Whittakerem (20-4) paradował z pasem mistrzowskim.
Gastelum miał walczyć z aktualnie panującym mistrzem w walce wieczoru wczorajszej gali, ale Australijczyk na godziny przed imprezą musiał się wycofać z pojedynku z powodu przepukliny.
Amerykanin natomiast wykorzystał ten fakt do promowania siebie jako nowego mistrza wagi średniej, co argumentował w rozmowie z dziennikarzami powołując się na zrobienie wagi i stawienie się do pojedynku, do którego nie przystąpił aktualny mistrz: