Kayla Harrison o komentarzach Peny, że ta walczy w B-Klasie: Nie jestem Conorem, nie wejdę w jej grę
Mistrzyni PFL oraz niepokonana w zawodowym MMA była judoczka – Kayla Harrison odpowiedziała na komentarze nowej mistrzyni wagi koguciej UFC – Julianny Peny, która zasugerowała, że ta walczy w B-Klasie i nie ma podjazdu do poziomu, jaki prezentowany jest w UFC.
Kayla Harrison, która wg niektórych może pretendować do miana kobiecego GOAT-a (wtf!) odpowiedziała na te zarzuty nowej sensacyjnej mistrzyni UFC i zachowała pełen spokój w swojej tyradzie.
Kayla Harrison o komentarzach Peny, że ta walczy w B-Klasie: Nie jestem Conorem, nie wejdę w jej grę
Amerykanka gościła w programie The MMA Hour, gdzie w taki sposób odniosła się do tamtych słów Peny:
Zobacz również
“Myślę, że powinna być ostrożna. Musi uważać na to, co mówi i do kogo mówi. Nie jestem Conorem McGregorem, nie wciągnie mnie w tę grę. Nie gadam gówna, tylko dla samego gadania. Mam do niej duży szacunek i uważam za dobrą wojowniczkę. Ale to nie są żarty i powinna być ostrożna w tym co mówi. Nie jestem zawodniczką B-Klasową. Będę najlepszą zawodniczką na świecie i jeśli myśli inaczej, to niech wejdzie ze mną do klatki i się o tym przekona.”
Zobacz także:
Jacek Murański w rozmowie z portalem MMA-bądź na bieżąco został zapytany o potencjalny debiut żony. O walce Joanny Godlewskiej-Murańskiej mówi się już od jakiegoś czasu. Niewykluczone, że pierwsza walka już w 2022 roku.
Sobotnia walka wieczoru KSW 65, czyli starcie Mameda Khalidova z Roberto Soldiciem elektryzuje całą Polskę. Nie tylko w Europie pojedynek na szczycie kategorii średniej wzbudza tyle emocji. Bardzo zainteresowany walką Mameda z “Robocopem” wydaje się być… najważniejsza z postaci związanych z MMA, Ariel Helwani.
