Karolina Owczarz zabiera głos: Jedyne co mi pozostaje, to wrócić do jeszcze cięższej pracy!
Karolina Owczarz w mediach społecznościowych zabrała głos po ostatniej szybkiej przegranej. ”Owca” doznała trzeciej zawodowej przegranej. 30-latka jest rozczarowana tym jak potoczył się ostatni pojedynek. Owczarz zapewnia, że pozostaje jej wrócić do jeszcze cięższych treningów.
Mowa oczywiście o ostatniej gali XTB KSW 81, która w sobotę odbyła się w Tomaszowie Mazowieckim. Owczarz już po minucie i 13-sekundach musiała uznać wyższość Adriany Kreft (5-0). Było widać dużą siłę fizyczną Kreft, która w szybko i efektownie (duszeniem zza pleców) poddała przeciwniczkę.
Tak to wyglądało:
Owczarz zabiera głos!
Karolina Owczarz zabiera głos po ostatniej przegranej w Tomaszowie Mazowieckim.
Dzień dobry! No cóż, miniony weekend z pewnością nie należał do najprzyjemniejszych. Po raz pierwszy poczułam co znaczy nie zdążyć nic zaprezentować i jaką cenę w walce płaci się za najmniejszy błąd. Ech ten nasz sport obalenie i klinczowanie, to dwie ostatnie rzeczy jakie miałam robić w pierwszej rundzie. Niestety zaraz na początku dostałam mikro obcierkę na oko, nawet nie zabolała, ale była na tyle precyzyjna, że nagle z jednej Ady zrobiło się ich kilka dookoła Także spróbowałam obalenia, bo nie widziałam innej możliwości na te chwilę, tam coś działałam instynktownie, a później obudziłam się jak już stali nade mną lekarze gratulacje dla rywalki Tylko ja i moi najbliżsi wiemy, ile pracy włożyłam w te przygotowania i oczywiście ból jest wielki, bo miałam tego dnia do pokazania znacznie więcej, ale spokojnie, jeszcze zdążę to zrobić! Bo jedyne co mi pozostaje, to wrócić do jeszcze cięższej pracy do zobaczenia niebawem Dziękuję wszystkim, którzy są ze mną na dobre i na złe
Co teraz? Niewykluczone, że największa organizacja w naszym kraju będzie chciała doprowadzić do starcia Karoliny Owczarz z Emilią Czerwińską. O tym pojedynku mówiło się już w przeszłości.
Zobacz także:
Roman Szymański (17-6) doszedł do porozumienia i podpisał nowy kontrakt z największą organizacją w naszym kraju. Jak się okazuje reprezentant Czerwonego Smoka dostał propozycję od UFC. Zawodnik KSW w rozmowie z WP SportoweFakty wyjaśnił, dlaczego postanowił odmówić.
No to niespodzianka! Patryk Tołkaczewski podpisał kontrakt z największą organizacją w naszym kraju. ”Gleba” już niebawem zadebiutuje w mieszanych sztukach walki. Przypomnijmy, że Tołkaczewski o potencjalnym debiucie w MMA wspominał już parę razy. Niebawem poznamy przeciwnika i wszystkie szczegóły startu ”Gleby”.