Już dziś Daniel Skibiński stoczy kolejną walkę w Cage Warriors! Transmisja na kanałach Polsatu!

Już dziś swoją kolejną walkę na wyspach odnotuje nasz doświadczony reprezentant Daniel Skibiński (19-8). Transmisja na żywo z walki Daniela i gali Cage Warriors 157 będzie dostępna na kanałach telewizji Polsat. Podopieczny Andrzeja Kościelskiego w Londynie w głównej karcie zmierzy się z Madarsem Fleminasem (11-4) z Łotwy.

W main evencie zobaczymy walkę o pas w wadze średniej pomiędzy Mickem Stantonem (11-7), a Jamesem Webbem (9-4-1). W tak zwanym co-main evencie zobaczymy byłego mistrza wagi piórkowej Jordana Vucenicia (10-2) “The Epidemic” skrzyżuje rękawice z Brice Picaudem (13-8) z Francji.

“Latvian Express” na swoim koncie ma już walkę z jednym z naszym reprezentantem. Mowa o 2018 i 2020 roku, gdy wygrywał z Łukaszem Pilchem oraz przegrał szybko przed czasem z Mateuszem Figlakiem. 35-latek w Cage Warriors odnotował dziesięć pojedynków z czego sześć zwyciężył. Madars ostatnie starcie zaliczył w kwietniu tego roku, gdy jednogłośną decyzją sędziów pokonał Aleksi Mantykivi.

To już dziś!

Transmisja gali Cage Warriors 157 ruszy już od godziny 18:30 w Polsacie Sport Fight, zaś od 21:00 w Polsacie Sport News. W głównej karcie zobaczymy walkę naszego reprezentanta Daniela Skibińskiego (19-8). Zawodnik Ankosu Poznań stoczy czwartą walkę na wyspach.

Oto ostatnie spotkanie oko w oko przed dzisiejszym pojedynkiem:

Ostatnio ”Skiba” w rozmowie z Polsatem Sport wyjaśnił, dlaczego związał się z organizacją.

Z każdym dniem, z każdym rokiem moje szanse na dostanie się do UFC spadają. Podpisując kontrakt z Cage Warriors tym się sugerował, to miała być moja droga do UFC. Walki potoczyły się inaczej. Nie zakładam, co będzie po tej walce.

Początek nie był łatwy… Skibiński przegrywał, bowiem przed czasem z Justinem Burlinsonem i Jimem Wallheadem. Podopieczny Andrzeja Kościelskiego w ostatnim pojedynku odnotował pierwsze zwycięstwo w Cage Warriors. Miało to miejsce w marcu tego roku na 150 edycji, gdy jednogłośną decyzją sędziów pokonał Omiela Browna.