Jorge Masvidal przed UFC 287: Jeśli przegram, to może być moja ostatnia walka
Jorge Masvidal jest na ostatniej prostej przed zbliżającą się wielkimi krokami galą UFC 287, która już 8 kwietnia odbędzie się w Miami na Florydzie.
Tuż przed tą imprezą, Masvidal przyznał, że jeśli przegra nadchodzące starcie, to zapewne będzie jego ostatni występ w karierze.
Przypominamy, że Jorge Masvidal znajduje się obecnie w niechlubnej serii trzech porażek z rzędu, a ostatnią walkę stoczył w marcu 2022 roku, kiedy to przegrał z Colbym Covingtonem decyzją sędziów.
Zobacz również
Jorge Masvidal przed UFC 287: Jeśli przegram, to może być moja ostatnia walka
Teraz, na UFC 287, gdzie zmierzy się z Gilbertem Burnsem, Masvidal może pożegnać się z zawodowym sportem na poziomie UFC. Tak zresztą zapowiada w materiale “Odliczanie do UFC 287”:
“To może być moja ostatnia walka. Jeśli przegram, to jestem prawie pewny, że ogłaszam koniec, ale wygrana z Gilbertem sprawi, że wszystko zacznie zmierzać we właściwym kierunku. Jeśli rzucę kostką i zrobię wszystko jak należy, to pójdę po wszystko!”
Przypominamy, że walka Burns vs Masvidal jest co-main eventem gali UFC 287. Walką wieczoru wydarzenia będzie walka o pas mistrzowski wagi średniej Alex Pereira vs Israel Adesanya.
Zobacz także:
We wcześniejszych dwóch konfrontacjach każdy z zawodników zdobył po jednej wygranej. Wielki finał trylogii nastąpi już 3 czerwca na PGE Narodowym.
Dziś organizacja FAME MMA potwierdziła walkę wieczoru, w której zobaczymy Amadeusza Roślika. ”Ferrari” jednego wieczoru ma stoczyć dwa pojedynki. Roślik na insta stories poinformował, że wylatuje do Stanów Zjednoczonych. Długo nie musieliśmy czekać na mocną reakcję Mirosława Oknińskiego. Zbliża się koniec współpracy na linii Okniński-Ferrari? Tego nie możemy wykluczyć.
