MMA PLNajnowszeKSWMamed poznał rywala na KSW Colosseum 2! Będzie wielka walka!

Mamed poznał rywala na KSW Colosseum 2! Będzie wielka walka!

Podczas gali XTB KSW Colosseum 2 dojdzie do trzeciego starcia Mameda Khalidova (36-8-2, 16 KO, 16 Sub) ze Scottem Askhamem (19-5, 12 KO, 2 Sub). We wcześniejszych dwóch konfrontacjach każdy z zawodników zdobył po jednej wygranej. Wielki finał trylogii nastąpi już 3 czerwca na PGE Narodowym.

Mamed poznał rywala na KSW Colosseum 2

Bilety na XTB KSW Colosseum 2 dostępne są na ebilet.pl.

Do pierwszego starcia Mameda Khalidova ze Scottem Askhamem doszło w grudniu 2019 roku podczas gali KSW 52. Trzyrundowy superfight zakończył się wygraną Anglika, który przez wszystkie odsłony pojedynku sprowadzał rywala na matę i kontrolował go na ziemi. Dziewięć miesięcy od pierwszego spotkania Mamed Kahlidov po raz drugi stanął naprzeciwko Scottowi Askhamowi, a na szali pojedynku pojawił się dzierżony przez Anglika mistrzowski tytuł wagi średniej. Tym razem jednak Mamed nie dał najmniejszych szans rywalowi i błyskawicznie znokautował go pięknym kopnięciem z wyskoku. Po tym ciosie Scott padał na matę, a Khalidova właśnie tam dokończył ciosami dzieła zniszczenia. Teraz panowie spotkają się w okrągłej klatce ponownie, aby ostatecznie zamknąć swoją sportową rywalizację.

Zapowiedź trzeciego starcia pomiędzy Mamedem Khalidovem a Scottem Askhamem

Mamed Khalidov to nie tylko żyjąca legenda MMA, ale również prawdziwa ikona KSW. Khalidov od blisko 20 lat rywalizuje w mieszanych sztukach walki i oczarowuje fanów fenomenalnymi umiejętnościami. Jest byłym mistrzem KSW wagi półciężkiej i byłym czempionem kategorii średniej. Od debiutu w roku 2004 stoczył 44 pojedynki, z których 36 wygrał. Na swoim koncie ma 16 zwycięstw zdobytych przez nokaut i tyle samo przez poddanie. Jest to najlepszy wynik skończeń przed czasem w historii KSW. W swoich walkach Mamed zdobył 10 bonusów, a 20 razy występował w starciach wieczoru. W ostatnim pojedynku, do którego doszło podczas gali XTB KSW 77, Khalidov szybko rozprawił się z Mariuszem Pudzianowskim.

Do czasu ostatniej walki z Mamedem Scott Askham był niepokonany w klatce KSW i nie przegrał starcia od ponad 3 lat. Po fenomenalnych i błyskawicznych zwycięstwach z Michałem Materlą i Marcinem Wójcikiem, Anglik ponownie stanął naprzeciwko szczecinianina, tym razem w finale turnieju kategorii średniej. Stawką starcia, do którego doszło w maju 2019 roku, był zwakowany wcześniej przez Khalidova pas tej kategorii. W trzeciej odsłonie znakomitego boju Askham znokautował Materlę latającym kolanem i zgarnął tytuł. Siedem miesięcy później mieszkaniec Doncaster spotkał się po raz pierwszy z Mamedem. Po drugiej walce Khalidovem Anglik borykał się z kontuzjami, które wykluczyły go na dłużej z dalszych startów. Teraz jednak wraca pełen motywacji i gotowy na trzecie zderzenie z Mamedem.

Walka wieczoru | Main event

83,9 kg/185 lb: Mamed Khalidov #3 (36-8-2, 16 KO, 16 Sub) vs Scott Askham (19-5, 12 KO, 2 Sub)

Walka o pas kategorii lekkiej | KSW Lightweight Championship Bout

70,3 kg/155 lb: Marian Ziółkowski #C (25-8-1 1NC, 6 KO, 13 Sub) vs Salahdine Parnasse #IC (17-1, 2 KO, 7 Sub)

120,2 kg/265 lb: Mariusz Pudzianowski #6 (17-8 1NC, 12 KO) vs Artur Szpilka (2-0, 2 KO)

120,2 kg/265 lb: Arkadiusz Wrzosek (2-0, 1 KO) vs TBA

83,9 kg/185 lb: Radosław Paczuski #7 (5-1, 4 KO) vs TBA

Zobacz także:

Pudzian czy Szpila? Mateusz Gamrot wskazał faworyta: Wyraźnie on!

Pudzian czy Szpila? O faworycie tej walki mówiło się na długo przed oficjalnym ogłoszeniem tego starcia! Mariusz Pudzianowski i Artur Szpilka zmierzą się ze sobą już na początku czerwca na historycznej gali XTB KSW Colloseum 2!

Koniec współpracy? Okniński ostro o Ferrarim: To idiota! Pieniądze to nie wszystko!

Dziś organizacja FAME MMA potwierdziła walkę wieczoru, w której zobaczymy Amadeusza Roślika. ”Ferrari” jednego wieczoru ma stoczyć dwa pojedynki. Roślik na insta stories poinformował, że wylatuje do Stanów Zjednoczonych. Długo nie musieliśmy czekać na mocną reakcję Mirosława Oknińskiego. Zbliża się koniec współpracy na linii Okniński-Ferrari? Tego nie możemy wykluczyć.

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis