MMA PLNajnowszeUFCJoanna Jędrzejczyk: “Jestem zadowolona i dumna z siebie”

Joanna Jędrzejczyk: “Jestem zadowolona i dumna z siebie”

Joanna Jędrzejczyk (15-3) nie sprostała Valentinie Shevchenko (16-3) w pojedynku o pas wagi muszej na UFC 231 w Toronto.

Joanna Jędrzejczyk zdecydowała: Schodzę do dywizji słomkowej!
Foto: Esther Lin, MMA Fighting

Po gali Polka wzięła udział w tradycyjnej konferencji prasowej.

“Minęło już trochę czasu kiedy walczył w kategorii muszej – cztery i pół roku. Było to dla mnie więc coś nowego. Jednak nie czułam tego, że Valentina była trudniejszą rywalką w całej karierze. Wiele czasu zajmowało mi wydostawanie się z dołu w parterze, gdyż Valentina dobrze korzystała z rąk, aby mnie blokować. Można u mnie zauważyć kilka siniaków, ale nie przyjęłam tylu ciosów co jej ostatnia rywalka.”

Jędrzejczyk mimo porażki przyznała, że jest zadowolona ze swojego występu

“Już czekam na kolejną walkę. To był mój pierwszy pojedynek w limicie kategorii muszej po długiej przerwie  i od razu mierzyłam się z tak ciężką rywalką jak Valentna. Jestem zadowolona i dumna z siebie. Pobiłam rekord Rondy Rousey w liczbie walk mistrzowskie. Teraz potrzebuję trochę odpoczynku, muszę obejrzeć walkę, porozmawiać z trenerami i zastanowimy się jaki będzie następny krok.”

Na sali wśród dziennikarzy padł pomysł rewanżu z Shevchenko, jednak Polka na tę chwilę stawia sobie za cel odzyskanie pasa w kategorii słomkowej.

“Zobaczymy. Jest wiele innych dobrych zawodniczek w kategorii muszej. Czekają w kolejce. Nie chcę też szaleć. Ten rok był bardzo pracowity dla mnie. W USA spędziłam ponad siedem miesięcy, więc chcę teraz wrócić do Polski i cieszyć się czasem spędzonym z rodziną. Zobaczymy co będzie dalej.  Stawiam przed sobą wzywania i teraz moim marzeniem będzie ponowna walka o pas w kategorii słomkowej.”

Mimo wszytko Jędrzejczyk nie przekreśla ewentualnego powrotu do wagi muszej.

“Nie robię sobie coraz młodsza, tylko jestem coraz starsza. W tym biznesie jestem już od 15 lat i pragnę zadbać o swoje ciało. Nigdy wcześniej nie narzekałam na treningi czy dietę, jednak podczas tego obozu zdałam sobie sprawę jak wielotygodniowa rygorystyczna dieta wpływa na ciało i umysł, odkładając się na występie. Chcę chronić moje cało, ale z drugiej strony jest tak, że chcę zrobić to drugi raz. Dajemy sobie drugą szansę i ja też tego chcę.”

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis