MMA PLNajnowszeJan BłachowiczJiri Prochazka o Błachowiczu: Czasami wygląda jakby nie chciał być w klatce! 

Jiri Prochazka o Błachowiczu: Czasami wygląda jakby nie chciał być w klatce! 

Jiri Prochazka (29-3-1) już niebawem wróci do klatki największej organizacji na świecie. Reprezentant Czech postanowił zwakować tytuł wagi półciężkiej po tym jak doznał poważnej kontuzji i było wiadomo, że czeka go dłuższa przerwa. ”Denisa” ponownie wypowiedział się o naszym byłym mistrzu – Janie Błachowiczu. Prochazka zapewnia, że ”Cieszyński Książę” daje niesamowite walki, ale są też walki, w których wygląda jakby nie chciał być w klatce.

Błachowicz

Czech o tytuł amerykańskiego giganta zawalczył po dwóch zwycięstwach. Czech znokautował Volkana Oezdemira oraz Dominicka Reyesa. Prochazka zachwycał swoim stylem – już na papierze wiadomo, że walka Czecha zapewnia dużo emocji. Jiri tytuł zdobył podczas UFC 275, gdy w szalonym pojedynku pod koniec piątej odsłony poddał Glovera Teixeirę. W tym starciu nie brakowało zwrotów akcji.

O potencjalnej walce Błachowicz-Prochazka już w przeszłości wspominało się parę razy. Fani mieli nadzieję, że takie duże zestawienie będzie miało miejsce w Czechach, lub w Polsce.

Prochazka komentuje!

Jiri Prochazka (29-3-1) na kanale The AllStar wypowiedział się o Janie Błachowiczu, który w ostatniej walce przegrał po dyskusyjnej decyzji sędziów z byłym mistrzem wagi średniej.

Oto co powiedział Czech:

Wszystko zależy, jak dany zawodnik się pokaże. Identycznie było z Janem Błachowiczem. Wszyscy pytali mnie, na kogo stawiam. Odpowiadałem, że jeśli Jan będzie miał świetny dzień i będzie skupiony jak z Reyesem czy z kimś innym to… Czasami daje niesamowite walki, a czasami wygląda, jakby nie chciał być w klatce. Wszystko kwestia dyscypliny i oceny.

Tłumaczył Bartłomiej Stachura z portalu lowking.pl

40-latek ostatni pojedynek odnotował na gali UFC 291, gdy zmierzył się z Alexem Pereirą. Brazylijczyk po stracie pasa w wadze średniej postawił na zmiany. Alex po trzech pełnych rundach wygrał niejednogłośną decyzją sędziów. Pereira tym zwycięstwem najprawdopodobniej zapewnił sobie walkę o tytuł w wadze półciężkiej.

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis