Jan Błachowicz wraca do treningów! Polak dalej ma nadzieje na starcie z Prochazką! [WIDEO]
Jan Błachowicz (29-9-1) wraca do treningów po ostatniej walce o tytuł UFC w wadze półciężkiej. Polak stanął przed szansą mistrzowską. ”Cieszyński Książę” mógł ponownie zasiąść na tronie. Błachowicz dalej ma nadzieje, że w przyszłości w Europie dojdzie do jego starcia z Jiri Prochazką (29-3-1). Czech doznał kontuzji i zwakował tytuł, aby nie wstrzymywać/hamować wagi półciężkiej.
Jan wspomniany pojedynek stoczył na gali UFC 282 w Las Vegas. Po 5-rundach walki z Magomedem Anakalaevem ogłoszono remis.
Od początku mieliśmy mocne wymiany w stójce. Ankalaev momentami mocno przyśpieszał i do samego końca był niebezpieczny. Błachowicz zaczął trafiać ciosami… Dodatkowo kolejne liczne kopnięcia mocno naruszyły przeciwnika. Rosjanin coraz ciężej przyjmował kolejne kopnięcia. Wielu kibiców myślało już, że walka zakończy się w podobny sposób – co z Aleksandarem Rakiciem.
Rosjanin przetrwał kryzys. W czwartej i piątej odsłonie sprowadził Polaka, a z góry dominował. Po 5-rundach sędziowie ogłosili remis.
Polak wraca do treningów!
Jan Błachowicz (29-9-1) w mediach społecznościowych poinformował, że wrócił do treningów po ostatniej walce.
Zawsze muszę zrobić przerwę żeby wrócić na matę z tą właściwą energią. Tęskniłem
”Cieszyński Książę” w rozmowie z sherdog.com wyznał, że dalej ma nadzieje na starcie z Jiri Prochazką.
Wierzę, że w przyszłości spotkam się z nim w oktagonie. Życzę mu bardzo szybkiej rehabilitacji, powrotu do zdrowia. Mam nadzieję, że w przyszłości zmierzymy się na gali w Europie.
Zobacz także:
Organizacja FAME MMA w mediach społecznościowych poinformowała, że w poniedziałek odbędzie się program (cage specjal) promujący najbliższą 17 edycję, która trzeciego lutego odbędzie się w Krakowie. Jednym z gości będzie Amadeusz Roślik, który stanie przed największym wyzwaniem w dotychczasowej przygodzie. Udział ”Ferrariego” wyśmiał uznany pięściarz – Łukasz Maciec (28-5-1, 5 KO), który prz okazji wypowiedział się o walce Amadeusza z niepokonanym Kamilem Łaszczykiem.
Dwóch mężczyzn w tym zawodnik karate został straconych za ich domniemane branie udziału w antyreżimowych protestach w listopadzie poprzedniego roku.