Jan Błachowicz dalej myśli o potencjalnej walce z Jonesem: Muszę sprawdzić go sam!
Jan Błachowicz (29-9-1) rusza z przygotowaniami do następnego pojedynku. Już niebawem poznamy szczegóły kolejnego startu ”Cieszyńskiego Księcia” w amerykańskim gigancie. Błachowicz ma nadzieje, że będzie to walka z dużym nazwiskiem. To nie koniec, bowiem były mistrz w wadze półciężkiej nie zapomina o potencjalnym starciu z Jonem Jonesem.
”Bones” na początku marca wrócił po długiej przerwie. Amerykanin nie pierwszy raz udowodnił, że jest jednym z najlepszych zawodników w historii. Jones zdobył drugi tytuł! Jones został nowym mistrzem wagi ciężkiej. ”Bones” już w pierwszej odsłonie z łatwością poddał Ciryla Gane.
Zobacz również
Błachowicz: Walka z Gane nie dała odpowiedzi!
Jan Błachowicz (29-9-1) dalej myśli o potencjalnym hitowym starciu z Jonem Jonesem. ”Cieszyński Książę” w rozmowie z Polsatem Sport wyznał, że Amerykanin obiecał mu przecież takie starcie.
Ta kategoria ciężka musi poczekać. Jon Jones wrócił z przytupem, ale walka nie dała odpowiedzi. Mam wrażenie, że trochę Ciryl nie ogarnął, że tak powiem fejmu Jonesa. Cały czas muszę sprawdzić go sam. Obiecał mi tę walkę parę lat temu, mam nadzieję, że jest słowny i prędzej czy później się spotkamy.
Błachowicz po utracie tytułu odnotował dwa pojedynki. Było to zwycięstwo z Aleksandrem Rakiciem. W ostatniej walce Błachowicz mógł ponownie zostać mistrzem UFC w wadze półciężkiej.
Do walki z Magomedem Ankalaevem doszło na początku grudnia podczas UFC 282. Polak miał swoje szanse i wydawało się nawet, że może zakończyć pojedynek przed czasem. Rosjanin przetrwał ciężkie chwile i w rundach mistrzowski zdominował zapaśniczo naszego reprezentanta. Po 5-rundach ani Błachowicz ani Ankalaev nie został mistrzem – sędziowie ogłosili remis.
Zobacz także:
Tomasz Gromadzki już niebawem zawalczy w freakowej organizacji? Tego nie możemy wykluczyć. ”Zadyma” w rozmowie z portalem TV Reklama w mocnych słowach wypowiedział się o Alanie Kwiecińskim. Gromadzki jest otwarty na walkę 2 vs 1.
Szymon Kołecki to jeden z najbardziej rozpoznawalnych zawodników mieszanych sztuk walki w Polsce. Były olimpijczyk udzielił wywiadu portalowi Sport.pl, w którym odpowiedział na pytanie: Czy jeśli freakowe organizacje położą milion złotych za jego walkę u nich, to czy ten zdecyduje się zawalczyć?
