Jacek Murański o walce żony w MMA: Tam jest moc, dzika moc!
Jacek Murański w rozmowie z portalem MMA-bądź na bieżąco został zapytany o potencjalny debiut żony. O walce Joanny Godlewskiej-Murańskiej mówi się już od jakiegoś czasu. Niewykluczone, że pierwsza walka już w 2022 roku.
Tu był do rozwiązania prawdziwy duży konflikt. Tańcula dominował od początku do końca. Już po pierwszej odsłonie Murański był mocno poobijany. Trzeba jednak przyznać, że ”Muran” pokazał charakter i stalową szczękę. Ostatecznie w czwartej odsłonie Jacek został zdyskwalifikowany. Było to spowodowane trzymaniem się za siatkę oraz… ugryzieniem przeciwnika.
Murański o walce żony: Coś jest na rzeczy!
To może naprawdę się wydarzyć! Jacek Murański zdradził, że jest coś na rzeczy w kontekście walki jego żony Joanny Godlewskiej-Murańskiej.
(Śmiech) Coś jest na rzeczy. No właśnie po to jutrzejsze spotkanie z władzami FAME MMA, żeby właśnie doprecyzować co będzie się działo w 2021 roku, ale coś jest na rzeczy (…)
Padło też pytanie czy boi się o żonę.
Ja się jej boje. Tam jest moc, dzika moc.
Zobacz także:
Sobotnia walka wieczoru KSW 65, czyli starcie Mameda Khalidova z Roberto Soldiciem elektryzuje całą Polskę. Nie tylko w Europie pojedynek na szczycie kategorii średniej wzbudza tyle emocji. Bardzo zainteresowany walką Mameda z “Robocopem” wydaje się być… najważniejsza z postaci związanych z MMA, Ariel Helwani.
Jacek Murański ma upatrzonego rywala? ”Muran” w rozmowie z portalem MMA-bądź na bieżąco zdradził, że chętnie zmierzy się z nowym nabytkiem FAME MMA. Mowa o Danielu Majewskim, który za kulisami ostatniej gali miał spięcie z Sylwestrem Wardęgą.