High League 5: Zony odprawił przed czasem Holaka. Pewna i efektowna wygrana!
Kolejnym pojedynkiem gali High League 5, która odbywa się właśnie w łódzkiej Atlas Arenie zmierzyli się zawodnicy, którzy przykuwają uwagę młodej publiki – Jakub Krawczyk-Holak i Maciej “Zony” Zoniuk. Było to starcie na zasadach MMA.
Teoretycznie walka ta nie powinna długo trwać. Praktycznie natomiast wyglądało to tak, ze Holak dobrze wszedł w tej pojedynek. Bujał się na nogach, zadawał ciosy prawą, lewą ręką, kopnął, a Zony czekał na możliwość kontry. Ta przyszła po kilkudziesięciu sekundach. Kiedy wyprowadził cios, Holaka aż obróciło. Zoniuk walczył bardzo spokojnie i uważnie, czekając na odpowiedni moment do ataku. Nie oznacza to, że Holak był na przegranej pozycji. Steamer także próbował odgryzać się przeciwnikowi. Pod koniec pierwszej rundy Holak trafił w krocze Zony’ego i obserwowaliśmy przymusową przerwę w walce.
W drugiej rundzie Zony szybko zdobył dosiad. Obalił Holaka i wszedł na niego, ustabilizował pozycję i obijał z góry. Holak miał wielkie problemy w tej pozycji. W końcu nie był w stanie się bronić i sędzia przerwał tę walkę.
Zony wygrywa zatem przez TKO w drugiej rundzie.
Zobacz także:
To już dzisiaj! Ten nocy czasu polskiego Jan Błachowicz walczy o pas mistrzowski wagi półciężkiej UFC! Polak na gali UFC 282 skrzyżuje rękawice z bardzo mocnym Rosjaninem Magomedem Ankalaevem, którego musi pokonać, by sięgnąć po największy laur w świecie mieszanych sztuk walki.