GROMDA 6: Vasyl Halych pokonał Zadymę i zgarnął 100 tysięcy złotych. Długa i mordercza walka!
Vasyl Halych pokonał Tomasza “Zadymę” Gromadzkiegow wielkim finale drugiego turnieju GROMDA. Zwycięzca zgarnął czek na 100 tysięcy złotych.
„Zadyma” od początku był bardzo aktywny. Pracował na nogach i obniżał pozycję. Halych był zaś dość spokojny, punktował ciosami prostymi.
Gromadzki był niezwykle mobilne. Musiał jednak uważać na mocne ciosy Ukraińca. Po kilku z nich na twarzy „Zadymy” pojawiło się rozcięcie. Halych dobrze celował puentując rundę mocnym lewym.
Vasyl ruszył do ataku i zasypywał przeciwnika kolejnymi ciosami. Znakomity lewy sierpowy zawodnika Shark Top Team. Gromadzki wciąż pozostawał w pojedynku. Zawodowy pięściarz pracował balansem, ale i tak przyjmował, choćby mocny podbródkowy.
Ukrainiec pewnie prowadził pojedynek. To on szedł do przodu i zadawał mocniejsze ciosy. Na twarzy „Zadymy” było już widać sporo krwi. Spływała ona do oka zawodnika utrudniając mu rywalizację.
Pojedynek doszedł do piątej rundy, która nie miała limitu czasowego. Halych z furią wyprowadził serię ciosów. Polak zmagał się z krwią zalewającą mu oko. Wciąż przyjmował mocne ciosy. Vasyl walczył zaś bardzo konsekwentnie. Lekarz obejrzał jego oko, lecz pozwolił mu dalej walczyć. Gromadzki mimo wszystko pozostawał w pojedynku i dobrze wchodził z ciosami. Halych uspokoił jednak sytuację i dalej przeważał. Reprezentant Shark Top Team bił mocno. Lekarz zaś ponownie przyjrzał się urazowi Gromadzkiego. „Zadyma” jednak dalej walczył i sam spowodował kontuzję przeciwnika. Halych musiał zamykać oko. Kontuzja Gromadzkiego była jednak znacznie poważniejsza. Po tym, gdy lekarz ponownie przyjrzał się rozcięciu, zdecydował przerwaniu pojedynku. Piąta runda trwała aż 9 minut i 54 sekundy.
Oprócz nagrody pieniężnej dzisiejszy zwycięzca przybliżył się również do walki o pas w turnieju mistrzów, gdzie najlepszy otrzyma mistrzowski pas. W starciu półfinałowym jego rywalem będzie Mateusz „Don Diego” Kubiszyn”.
Zobacz także:
Kolejny turniej walk na gołe pięści. Ósemka zawodników bierze udział w nowym turnieju. Będą też superfighty i wielki finał o 100 tysięcy złotych – „Zadyma” vs. „Vasyl”
Łukasz Brzeski (9-1-1) wykorzystał szansę! 29-latek wystąpił na Contender Series, gdzie wywalczył kontrakt z największą organizacją na świecie. Dana White w pochlebnych słowach wypowiedział się o naszym reprezentancie.
Podczas zbliżającej się gali KSW 64 do oktagonu powróci Mariusz Pudzianowski. Na chwilę obecną nie jest wiadome kto będzie jego przeciwnikiem, lecz jeden z właścicieli KSW powiedział, że biorą pod uwagę kilka opcji.