Fajdek dostał propozycję walki z Najmanem? ”Szukał guza i, żeby go nie znalazł!”
Marcin Najman w rozmowie z portalem MMA-bądź na bieżąco wyjawił, że wedle jego źródeł Paweł Fajdek dostał propozycję walki na gali High League 6, która osiemnastego marca odbędzie się w Katowicach. ”El Testosteron” zdradził, że jest gotowy i chętny na starcie z utytułowanym lekkoatletą.
Paweł Fajdek nie tak dawno w mediach społecznościowych wypowiedział się o ”El Testosteronie”.
Pan Marcin “Estrogen” Najman miał rację. Miał rację ale tylko w jednej sprawie – nie znamy się. I bardzo dobrze, bo tak nisko jeszcze nie upadłem. Co mogę ci Marcin powiedzieć? Cieszę się, że jesteś. Gdyby nie ty, to polskie dzieci nie wiedziałyby kim nie warto zostawać. Nazywasz się sportowcem, a jesteś po prostu karykaturą sportowca. Taka dobra rada na twój przyszły obóz. Jedziesz w Tatry i pamiętaj – w Tatrach są niedźwiedzie, a klepanie na nie nie pomaga
Najman: Podobno popłynął tam z kwotami!
Paweł Fajdek mógł zmierzyć się z Marcinem Najmanem na gali High League 6?
Nie oglądałem tego, ale wiem jedno. Zaczął gdzieś się do mnie przysrywać na twitterze pod moimi wideo z treningów czyli szukał zaczepki. Ja uważam inaczej – szukał guza i chodzi oto, żeby go nie znalazł, bo jak wiemy kto szuka ten znajdzie. On na tych plebiscytach cały czas się marze, taki mazgaj – cały czas mu miejsce nie odpowiada. No i ja z tego co wiem, a nie wiem tego od włodarzy tylko ludzi, którzy znają Fajdka, że on też dostał taką propozycję na walkę ze mną. Natomiast tak podobno popłynął tam z kwotami, że znowu, jak zwykle zaczął marudzić – to co zwykle się w jego przypadku dzieje i tyle. Myślę, że zestawienie ciekawe, ale czy arcy ciekawe? To musieliby kibice zrozumieć.
Zobacz także:
Simon Henriksen właśnie opuścił areszt. Duńczyk na insta stories zdradził, że zaczyna mocno trenować, bowiem czeka go kolejna walka w Polsce. Henriksen zdradził, że będzie to start na najbliższej gali GROMDA 12, która odbędzie się już trzeciego marca. W tym momencie jeszcze nie wiemy czy Simon wystartuje w extra fightcie czy w turnieju.
Phil De Fries (22-6) już parę razy apelował o starcie z Mariuszem Pudzianowskim. Wydawało się, że w poprzednim roku był na to idealny moment, bowiem wojownik z Białej Rawskiej był po kolejnym efektownym zwycięstwie. Ostatecznie Pudzianowski zdecydował się na hitowe starcie z Mamedem Khalidovem. W aktualnej sytuacji Brytyjczyk uważa, że Pudzian musi odnieść parę zwycięstw, aby zawalczyć o tytuł wagi ciężkiej.