Ekspert pięściarski zabrał głos w sprawie walki Łaszczyk-Ferrari: Ryzyko jest jedno… [WIDEO]

Maciej Miszkiń były pięściarz i ekspert pięściarski wypowiedział się o ogłoszonej walce Kamila Łaszczyka. ”Szczurek” stoczy swój pierwszy pojedynek w freak fightowej organizacji. Łaszczyk dokładnie trzeciego lutego na gali FAME MMA 17 w Krakowie zmierzy się z Amadeuszem Roślikiem. Walka została zakontraktowana w formule MMA.

Trzeba przyznać, że Łaszczyk poddymił przed dzisiejszą konferencją. Mowa o jego wypowiedzi na kanale ”Koloseum”.

Nie ma żadnych zasad. Tam jest jedno wielkie ku****. Jeżeli by obrażał moją rodzinę czy coś, jakby trzeba było to bym tam nawet zachlastał – jeżeli by obrażał moją rodzinę czy kogoś. Ja nie jestem osobą taką, która będzie obrażała jego rodzinę. Jedyne to powiem mu, że jest zwykłym frajerem, bo nim jest! Ludzie mi to piszą nawet, jego znajomi/nieznajomi piszą, że to k****, frajer, żebym go zlał. To nie jest człowiek, tylko k****. Jestem tego pewny. Nawet mu ręki nie podam, bo frajerom ręki nie podaje.    

Miszkiń komentuje!

Maciej Miszkiń w programie ”W ringu” w Kanale Sportowym wypowiedział się o ogłoszonym starciu Kamila Łaszczyka z Amadeuszem Roślikiem. 

Kamil Łaszczyk tutaj w Polsce nie mógł liczyć na takie wypłaty, a gdzieś tam za granicę się nie garnął z różnych względów. To kontuzja, to powiedzmy brak sparingpartnerów, brak odpowiedniej formy, brak czasu żeby odpowiednio mógł się przygotować, więc tych ”ale” było wiele. No i wybrał taką drogę. Powiedzmy łatwe pieniądze, ryzyko jest jedno, że jak przegrywamy z takim gościem jakiego widzieliśmy na plakacie, to jest pełen wstyd. Możemy sobie go obić i powiedzmy są to easy money, natomiast jak się nam potknie noga, to będzie to siedziało w nas do końca życia. Przynajmniej we mnie by siedziało.

Wspomniana wypowiedź poniżej: