Duża niespodzianka! Artur Szpilka znalazł się w pierwszej 10 rankingu wagi bridgerweight!
Artur Szpilka (24-4, 16 KO) z niecierpliwością czeka na swój następny pojedynek. Mamy sporą niespodziankę! Federacja WBC opublikowała historyczny pierwszy ranking nowej kategorii wagowej. Mowa oczywiście o bridgerweight, która będzie idealna dla bokserów, którzy są ”za mali” na walki z olbrzymami w wadze królewskiej.
Władze World Boxing Council zdecydowały, że wprowadzą nowy limit pomiędzy wagą cruiser, a ciężką! Są osoby zadowolone, ale też pojawiają się komentarz krytyki, że po prostu kategorii wagowych robi się zdecydowanie za dużo. Zawodnicy startujący w nowej wadze będą walczyć między 90,7 kg, a 101,6 kilogramów.
Artur Szpilka wysoko w rankingu!
Powstał historyczny pierwszy ranking nowej kategorii wagowej. Co ciekawe w notowaniu wagi bridgerweight wysoko klasyfikowany jest nasz reprezentant Artur Szpilka (24-4, 16 KO). Nowa waga spowoduje, że wojownik z Wieliczki będzie bliski zdobycia pasa? Nie będzie to natomiast łatwe, bo w rankingu pojawiają się również mocni zawodnicy.
Zobaczcie pierwszą 12-stkę nowego rankingu:
Artur Szpilka zajmuje siódmą pozycję. Numerem jeden jest Oscar Rivas (26-1, 18 KO), który ma za sobą walkę o tymczasowy pas kategorii ciężkiej. Wojownik z Kolumbii w ostatnim starciu doznał pierwszej zawodowej przegranej. Mimo wszystko warto dodać, że Rivas sprawił spore problemy w 12-rundowym pojedynku z Dillianem Whytem.
”Szpila” ostatni pojedynek stoczył w marcu tego roku. Szpilka w Łomży po latach wrócił do wagi cruiser. Nie był to dobry występ Artura. 31-latek leżał na deskach i musiał przetrwać kryzysy w starciu z niebezpiecznym Sergey’em Radczenko. Po dziesięciu rundach sędziowie wskazali niejednogłośnie na stronę Artura. Trzeba dodać, że ta decyzja była mocno dyskusyjna.
Zobacz także:
Najman sugeruje rewanż z Don Kasjo! Co wy na to?
Marcin Najman nie odpuszcza. Ponownie mocne słowa w kierunku Don Kasjo. Najman gwarantuje, że…
Podczas sobotniej gali Rocky Boxing Night pojawią się wielkie gwiazdy. Ma być Mike Tyson, Elton John. Nie będzie to do końca normalne! Zobaczcie dlaczego…