Dramatycznie złe przerwanie w Contender Series! Dana White dał drugą szansę przegranemu [WIDEO]
Wczoraj miała miejsce kolejna gala z cyklu Dana White’s Contender Series. Był to już 61 event tego typu show wymyślonego i prowadzonego przez szefa największej organizacji MMA na świecie. Podczas tej mini gali oglądaliśmy… dramatycznie złe przerwanie sędziego!
I to na tyle złe, że Dana White postanowił dać przegranemu kolejną szansę udziału w Contender Series!
Dramatycznie złe przerwanie w Contender Series!
Sprawa, którą opisujemy dotyczy walki Serhieia Sidneya z Ramonem Taverasem. Starcie to zakończyło się po ciosach w pierwszej rundzie, ale sędzia klatkowy tego starcia Kevin MacDonald z przerwaniem ruszył zdecydowanie zbyt szybki.
- ZOBACZ TAKŻE: Piotr Lisek skomentował swoją ogłoszoną walkę w FAME MMA: Być kimś kto wniesie coś pozytywnego w świat freaków
Dana White tylko kiwał głową, kiedy widział to, co wyrabia w tym momencie sędzia. Sprawdźcie sami jak to wyglądało:
A Wy co sądzicie o tym przerwaniu sędziego klatkowego? Czy według Was zbyt wcześnie przerwał wspomnianą walkę?
Ostatecznie z całej imprezy szef UFC postanowił przyznać kontrakty aż pięciu z dziesięciu zawodników biorących w niej udział.
Od teraz kontrakt z UFC posiadają: Dione Barbosa (6-2), Jean Silva (11-2), Dylan Budka (7-2), Serhiy Sidey (10-1) oraz Brendson Ribeiro (15-5).
Wyniki wczorajszej gali Dana White’s Contender Series 61:
Brendson Ribeiro pok. Bruno Lopes przez KO (ciosy) – Runda 1, 3:47
Serhiy Sidey pok. Ramon Taveras przez TKO (ciosy) – Runda 1, 2:26
Dylan Budka pok. Chad Hanekom przez jednogłośną decyzę sędziów (29-28, 29-28, 29-28)
Jean Silva pok. Kevin Vallejos przez jednogłośną decyzę sędziów (29-28, 29-28, 29-28)
Dione Barbosa pok. Rainn Guerrero przez poddanie (balacha) – Runda 1, 4:35