Derrick Lewis trafił do szpitala tuż przed występem w walce wieczoru gali UFC. Teraz wiemy co się z nim stało!
Derrick Lewis, czyli czołowy zawodnik wagi ciężkiej UFC trafił do szpitala, tuż przed swoim występem na gali UFC Fight Night 215 w Las Vegas.

“Czarna Bestia” miał zmierzyć się w main evencie wydarzenia z Sergieiem Spivac’iem. Ten pojedynek jednak się nie odbył, bowiem już w trakcie trwania imprezy, Amerykanin trafił do szpitala.
Jedyne co wiedzieliśmy o jego stanie to tyle, że kłopoty zdrowotne nie były konsekwencją COVID-19.
Derrick Lewis trafił do szpitala tuż przed występem w walce wieczoru gali UFC. Teraz wiemy, co się z nim stało!
Portal MMAjunkie.com dotarł do szczegółów dotyczących stanu zdrowia Derricka Lewisa. Wiemy już co stało się “Czarnej Bestii”.
Otóż, dr Jeff Davidson potwierdził, że Derrick Lewis nabawił się kłopotów żołądkowych, trafił pod kroplówkę, przyjął potrzebne lekarstwa i aktualnie został zwolniony ze szpitala.
Nie wiadomo czy organizacja UFC będzie próbowała ponownie doprowadzić do walki Lewis vs Spivac. O sytuacji związanej z tym zestawieniem będziemy na bieżąco informować na łamach MMA.PL.
Zobacz także:
Wojciech Gola zasugerował kto będzie kolejnym przeciwnikiem Amadeusza Roślika? Mateusz Kaniowski, który prowadził wywiad nie ma wątpliwości. Przypomnijmy, że Roślik miał wystąpić podczas pierwszego wydarzenia ”MOVE”, lecz ostatecznie z pomysłu zrezygnowano. Powód? Ryzyko doznania niepotrzebnej kontuzji przed ważną walką.
Nikołaj Wałujew zadeklarował, że stawi się w wojskowej komisji rekrutacyjnej, a teraz miga się od wyjazdu na front? We wrześniu ogłoszono mobilizację w Rosji.