Derrick Lewis: Seks pomoże mi się przygotować pod zapasy Daniela Cormiera

Najbliższy pretendent do tytułu mistrzowskiego wagi ciężkiej UFC, Derrick Lewis (21-5) w swoim stylu wypowiedział się na temat przygotowań do walki z Danielem Cormierem (21-1, 1 N/C), do której dojdzie 3 listopada na gali UFC 230 w Nowym Jorku. “Czarna Bestia” uważa, że w przygotowaniach pod zapasy, jakimi dysponuje “DC” pomoże mu… uprawianie seksu.

Lewis swoją teorię przedstawił w programie The Rich Eisen Show:

“Nie robię nic oprócz cardio. Nawet seks. Seks pomaga wytrenować biodra. Wiem, że Cormier jest zapaśnikiem, wiec naprawdę muszę mieć dobrze przygotowane biodra do walki z nim. Pracuję nimi bardzo dobrze.”

Dodatkowo, Lewis staje po stronie opozycyjnych opinii na temat wstrzemięźliwości seksualnej przed walkami. Zdaniem Amerykanina, uprawianie seksu przed walkami nie wpływa negatywnie na postawę w klatce:

“Na mnie to nie działa. Kilka razy uprawiałem seks w tym samym dniu, w którym walczyłem. Chciałem sprawdzić czy ten mit jest prawdziwy. Nie jest. Co prawda później byłem nieco śpiący, ale ciągle miałem energię.”

Wielu obserwatorów ma wątpliwości właśnie do przygotowania fizycznego Lewisa przed starciem z tytanem pracy, jakim jest Daniel Cormier. Ale Amerykanin jest przekonany do tego, że będzie właściwie przygotowany na taktykę mistrza wagi ciężkiej:

“Uważam, że Cormier wyjdzie i będzie próbował mnie obalać, zmęczyć, będzie przyspieszał tempo. Nie mogę powiedzieć, że jestem na jego poziomie, ale mogę myśleć, że jestem. On kolei uważa, że na pewno nie jestem na jego poziomie. Według niego to będzie łatwa walka, bo ja nie trenuję jak on. Jest zapaśnikiem olimpijskim i dlatego uważa, że to będzie dla niego łatwa walka.”