Dawid Zalewski dostaje straszne wiadomości po śmierci Walusia! ”Zalesiowi” radzą żeby się zabił!

Niestety ziścił się najczarniejszy scenariusz. Artur Walczak szerzej znany jako „Waluś” zmarł w szpitalu. Dawid Zalewski, czyli zawodnik który zadał to nieszczęśliwe uderzenie opublikował wiadomość jaką otrzymał na swoich social mediach.

Informacja o śmierci „Walusia” ujrzała światło dzienne w piątkowy poranek. Artur Walczak brał udział w gali Punchdown 5. W półfinale trafił na Dawida Zalewskiego szerzej znanego jako „Zaleś”. Zalewski ciężko znokautował „Walusia”. Po tym niefortunnym ciosie Walczakowi od razu została udzielona pomoc. Został on przetransportowany do wrocławskiego szpitala, gdzie przeszedł operacje usunięcia krwiaka po czym został wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej.

Lekarze po miesiącu bezskutecznie próbowali wybudzić „Walusia” ze śpiączki. Oficjalna przyczyną zgonu Walczaka była niewydolność wielonarządowa wynikająca z nieodwracalnego uszkodzenia centralnego układu nerwowgo. Dawid Zalewski pożegnał „Walusia” zamieszczając wpis na swoich social mediach:

– Artur „Walus” Walczak zdecydowanie za szybko!!!! Spoczywaj w pokoju. Jest mi mega przykro, że nie udało się wygrać tobie tej walki, którą w ostatnich dniach toczyłeś w szpitalu, ja wierzyłem, że będzie dobrze!!!! Niestety tym razem się nie udało. Będę cię wspominać bardzo miło… Byłeś dla mnie w pewnym stopniu autorytetem, że w twoim wieku wypracowałeś taką sylwetkę i pamiętam to, jak dziś, kiedy jechaliśmy razem do Warszawy, mówiłem, że chciałbym wyglądać tak jak ty w przyszłości. Przykro mi do zobaczenia po drugiej stronie. Wyrazy współczucia dla rodziny.

Chwile po tym jak informacja o śmierci „Walusia” obiegła internet, w sieci zawrzało. Lawina ostrych słów wylała się pod adresem Dawida Zalewskiego. Ludzie nazywają go „mordercą”. Pojawiły się też komentarze w których internauci chcieliby, żeby stanął przed sądem.

„Zaleś” dostaje również bardzo dużo przykrych wiadomości prywatnych. Jedną z takich wiadomości udostępnił na relacji na swoim Instagramie. Kobieta chciała by ten się powiesił. Zalewski chciał się potem skontaktować z nią, lecz ona nie reagowała na jego wiadomości.