Dana White zamyka drzwi przed Francisem Ngannou: Nigdy nie zawalczy już w UFC
Szef największej organizacji MMA na świecie jednoznacznie stwierdził, że były mistrz wagi ciężkiej nie zawalczy już nigdy w jego organizacji. Tym samym Dana White ostatecznie zamyka drzwi przed Francisem Ngannou.
“Predator” walczył w UFC od 2016 roku, ale po zdobyciu i obronie pasa mistrzowskiego wagi ciężkiej postanowił powalczyć z amerykańską organizacją o podwyżkę kontraktową. Na jego warunki UFC nie przystało i Kameruńczyk został z szeregów UFC wydalony.
Zobacz również
Teraz o pas mistrzowski wagi ciężkiej, który wcześniej dzierżył właśnie Ngannou, powalczą Jon Jones i Ciryl Gane. Ich walka będzie main eventem gali UFC 285, która już tej nocy odbędzie się w Las Vegas.
Dana White zamyka drzwi przed Francisem Ngannou
Szef UFC został zagadnięty przez reporterów ESPN o przyszłość Ngannou w UFC. Potencjalną przyszłość, bowiem Kameruńczyk na ten moment pozostaje wolnym agentem.
Zdaniem Dany White’a, Ngannou już nigdy nie zawalczy w oktagonie UFC:
“Nie, nie zawalczy. Negocjowaliśmy z nim przez lata. To koniec, naprawdę to koniec. Nigdy już nie będzie walczył w UFC. Tak jak nigdy nie mówię nigdy, tak w tym przypadku jestem pewien – nigdy dla nas nie zawalczy. Próbowaliśmy się dogadać.”
Francis Ngannou obecnie szuka swojej szansy we freak fighcie bokserskim. Mówi się, że “Predator” jest gotowy stoczyć walkę z mistrzem wagi ciężkiej Tysonem Furym.
Zobacz także:
Tak to prawda! Już niebawem popularny raper Popek ma stoczyć swój pierwszy pojedynek na gołe pięści w GROMDZIE. Informację potwierdził właściciel wspomnianej organizacji – Mariusz Grabowski.
Daniel Rutkowski w programie Oktagon Live na Kanale Sportowym wyjawił, że ma dużo ciekawych propozycji. ”Rutek” rozmawia również z… największą organizacją na świecie.
