Dana White o przyszłości Justina Gaethje: Muszę się z nim spotkać i porozmawiać w cztery oczy

W sieci pojawia się wiele komentarzy o ostatniego przeciwnika Conora McGregora (22-4), którym był Donald Cerrone (36-14, 1 N/C). Zdaniem wielu głosów na walkę z Irlandczykiem bardziej zasługiwał Justin Gaethje (21-2), zwłaszcza że wcześniej pokonał “Kowboja”.

UFC jednak zdecydowało się zestawić McGergora z Cerrone, którego “Notorious” znokautował w zaledwie 40 sekund na minionej gali UFC 246 w Las Vegas.

Wygrana ta skomplikowała nieco pozycję Justina Gaethje, który ciągle oddala się od walki o pas mistrzowski wagi lekkiej, a także od starcia z McGregorem. Irlandczyk bowiem teraz najprawdopodobniej będzie walczył z kimś z czwórki: Jorge Masvidal, Kamaru Usman, Khabib Nurmagomedov czy Nate Diaz.

O sytuacji Justina Gaethje w UFC opowiedział po części prezes UFC, Dana White, który zapewnił, że musi z Amerykaninem wypracować jakiś consensus:

“Było już wszystko w kwestii pytania: Co dalej z Justinem Gaethje. Rzeczywistość jest jednak taka, że ja i Justin Gaethje musimy się spotkać, usiąść i porozmawiać w cztery oczy.

Musimy zorganizować spotkanie i prawdopodobnie odbędzie się ono za kilka tygodni. Lubię Gaethje, to dobry dzieciak i super utalentowany gość, ale i ja i on musimy znaleźć się po tej samej stronie w negocjacjach.”