Damian Janikowski się wygadał! Na High League 5 dostał największe pieniądze w karierze!
Damian Janikowski (8-5) w rozmowie z Super Expressem przyznał, że za ostatnią walkę dostał największą gażę w karierze. Medalista olimpijski ma dalej aktualny kontrakt w organizacji KSW i tam stoczy kolejny pojedynek. Warto zaznaczyć, że Janikowski w ostatnim czasie był rozczarowany, bowiem liczył na większą ilość startów.
Janikowski dostał propozycję z freakowej organizacji i było to typowo sportowe starcie, więc długo się nie zastanawiał. Utytułowany zapaśnik wystąpił na sobotniej gali High League 5 w Łodzi, gdzie na zasadach MMA zmierzył się z Mateuszem ”Don Diego” Kubiszynem.
Janikowski po pełnych trzech rundach wygrał pewną jednogłośną decyzją sędziów. ”Don Diego” w każdej rundzie szukał okazji, aby zaskoczyć rywala w stójce. Były choćby wysokie kopnięcia, ale Janikowski nie zamierzał mocno ryzykować i szybko zdobywał obalenia. W parterze Damian kontrolował sytuację – zdobył nawet parę razy krucyfiks, ale nie udało mu się skończyć walki przed czasem.
Janikowski: Jestem bardzo zadowolony!
Damian Janikowski w rozmowie z Andrzejem Kostyrą zdradził, że w ostatniej walce dostał największą wypłatę w karierze.
Tak. Dostałem póki co ze wszystkich moich walk jednorazowo najwyższe wynagrodzenie. Aczkolwiek jest ono bardzo porównywalne do tego, jak płaciła mi federacja KSW. Jestem bardzo zadowolony z tego, jakie pieniądze dostaję w KSW, jakie dostałem tutaj w High League. Jak mówię, to są porównywalne pieniądze. Troszeczkę wyższe z racji tego, że jak to się mówi freaki więcej zarabiają. Jestem zadowolony.
Kto będzie najbliższym przeciwnikiem Janikowskiego? Niewykluczone, że największa organizacja w naszym kraju spróbuje doprowadzić do rewanżu z Tomem Breese (15-4).
Zobacz także:
Daniel Rutkowski w rozmowie z TVP Sport zdradził, że sobotni pojedynek w KSW jest ostatnim w kontrakcie. ”Rutek” nie wyklucza podpisanie nowego kontraktu – tak jak i związania się z inną organizacją. Zapaśnik z Radomia zdradził, że w przyszłym roku czekają go kolejne starcie w PRIME SHOW MMA. Rutkowski jest otwarty na starcie z Kasjuszem ”Don Kasjo” Życińskim czy dużo większymi gabarytowo freakami.
Już w najbliższą sobotę dojdzie do wyczekiwanego pojedynku pomiędzy Mariuszem Pudzianowskim, a Mamedem Khalidovem. Będzie to main event XTB KSW 77, która odbędzie się w Gliwicach. Ostre słowa Pudzianowskiego pojawiły się w trailerze starcia legend.