MMA PLNajnowszeConor McGregorConor McGregor: “Pieprzyc Vegas! Poważnie! Chcę walczyć na wschodnim wybrzeżu”

Conor McGregor: “Pieprzyc Vegas! Poważnie! Chcę walczyć na wschodnim wybrzeżu”

W rozmowie z Severe MMA Conor McGregor aktualny mistrz dywizji piórkowej odpowiedział o swojej relacji z włodarzami największej organizacji MMA na świecie:

Foto: UFC.com

“To wszystko gówno prawa. Mam wspaniałe relacje z Lorenzo i równie dobre z Daną. Nie zrozumcie mnie źle wciąż pnę się po szczeblach korporacyjny drabiny, każdego cholernego dnia. Może gdzieś po drodze wezmę lwią część tego. Ale my zawsze pozostaniemy razem. Lojalność to to co mam. Dali mi to, oni pomogli mi a ja pomagam im, jesteśmy drużyną, bardzo szanuję Danę oraz Lorenzo, a także wszystkich zaangażowanych w UFC. Nie chcę się wyrywać, staram się rozwijać, dostanę mój udział w tym pieprzonym ciastku to wszystko i wiemy o tym. Zawsze będę związany z Zuffą i wielką drużyną UFC, to zaszczyt rozwijać się z tą marką”

McGregor podkreślił również, że jest zmęczony ciągłymi podróżami na zachodnie wybrzeże, Irlandczyk wypełni swoje zobowiązania i zawalczy w Las Vegas na UFC 196 z Rafaelem dos Anjosem, a następnie na UFC 200, ale kolejne walki chciałby toczyć na wschodnim wybrzeżu:

“Pieprzyc Vegas. Poważnie. Chcę walczyć na wschodnim wybrzeżu. Jeśli nie Irlandia to Wschodnie wybrzeże, wrócę do Bostonu. Wiem, że UFC celuje w Nowy Jork. Świetnie spędziliśmy czas kiedy byliśmy w Bostonie, wschodnie wybrzeże nie jest tak daleko, to jakieś 5 godzin lotu. Bez problemu wrócę do O2 lub 3 Arena. Wrócę tam i zawalczę, nie dbam o to. Zostaję tutaj. Jeszcze raz w Vegas i kolejny raz prawdopodobnie też bo się podjąłem zrobić to, UFC 200, doprowadzę do tego. Ale później albo pieprzone wschodnie wybrzeże, albo Dublin.”

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis