MMA PLNajnowszeBoksClaressa Shields w MMA! Złota medalistka w boksie podpisała kontrakt z poważną organizacją

Claressa Shields w MMA! Złota medalistka w boksie podpisała kontrakt z poważną organizacją

Claressa Shields w MMA! Mistrzyni boksu zrobiła pierwszy krok w swojej karierze w mieszanych sztukach walki! Podpisała kontrakt z bardzo poważną amerykańską organizacją MMA!

Claressa Shields w MMA
Foto: Twitter/ Claressa Shields

Shields to dwukrotna złota medalistka olimpijska, której rekord w zawodowym boksie wynosi 10 zwycięstw i 0 porażek. W karierze amatorskiej może pochwalić się bilansem 77-1. Teraz będzie walczyła w MMA!

Amerykanka to niekwestionowana mistrzyni wagi średniej w światowym boksie. Jest jedną z siedmiu osób w historii, która jednocześnie posiada pasy mistrzowskie WBA, WBC, IBF i WBO.

Claressa Shields w MMA! Złota medalistka w boksie podpisała kontrakt z poważną organizacją

Pięściarka będzie występowała w dywizji lekkiej organizacji Professional Fighters League. Nie weźmie udziału w żadnym turnieju, ale będzie występowała na kartach walk tocząc jednorazowe pojedynki.

Znajdzie się ona w tej samej sytuacji co Kayla Harrison. Złota medalistka w judo jest w PFL od 2018 roku i poprzez swoje pewne wygrane znalazła się w gronie kandydatek do tytułu mistrzowskiego. Ten sięgnęła w zeszłym roku. Kayla Harrison walczy w tej samej dywizji wagowej, do której trafiła Shields.

Mówi się, że Claressa Shields będzie kontynuowała karierę w boksie i przeplatała występy w ringu z walkami na zasadach MMA.

Data jej debiutu w PFL na razie nie została ujawniona.

Zobacz także:

Szpilka podejmuje wyzwanie. Zamierza powtórzyć niezwykły wyczyn Materli!

Tak się przełamuje bariery! Michał Materla lubi podejmować wyzwania i sprawdzać swoją wytrzymałość. Podopieczny Piotra Bagińskiego wszedł na Śnieżkę w krótkich spodenkach i bez koszulki.

Gołota gotowy na rewanż! Chcielibyście to zobaczyć?

Andrzej Gołota skomentował sobotni powrót Mike Tysona. Polak zaskoczył! Gołota twierdzi, że jest gotowy na rewanż.

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis