Borys Mańkowski komentuje zwycięstwo Normana Parke na EFM SHOW 2!
Borys Mańkowski (22-8-1) w mediach społecznościowych krótko skomentował sobotnie zwycięstwo Normana Parke (28-7-1). Przypomnijmy, że do ich rewanżu dojdzie już drugiego października w walce wieczoru FAME MMA 11. Tym razem będzie to starcie na zasadach cage boxu. Zawodnicy zawalczą ze sobą 15 minut bez przerwy – w rękawicach do MMA.
”Stormin” wystąpił dość wysoko w karcie EFM SHOW 2 w Bułgarii. Były tymczasowy mistrz KSW na zasadach boksu zmierzył się ostatecznie z Maciejem Jewtuszko. Parke bez większych problemów wygrał decyzją sędziów z ”Irokezem” – choć jeden z sędziów zaskoczył.
Mańkowski komentuje zwycięstwo Parke!
Borys Mańkowski krótko, ale dosadnie komentuje zwycięstwo Normana Parke (28-7-1) w Bułgarii. Polak jest szczęśliwy, że nie doszło do większych kontuzji. Mańkowski jest pewny swego i gwarantuje, że już na początku października ”Stormina” czeka zdecydowanie trudniejsza walka.
Stormin Normin wygrywa, ale to co mnie najbardziej cieszy to, że nic mu się nie stało. A stanie mu się dopiero drugiego października.
Do ich pierwszej konfrontacji doszło w marcu 2019 roku. Warto zaznaczyć, że była to ostatnia przegrana w zawodowej karierze Mańkowskiego. Podczas KSW 47 w Łodzi mieliśmy istne fajerwerki. W pierwszej odsłonie reprezentant Czerwonego Smoka dzielił i rządził. W drugiej i trzeciej odsłonie ”Stormin” wykorzystał widoczne zmęczenie Mańkowskiego. Ostatecznie jednogłośną decyzją sędziów zwyciężył ”Stormin”.
Zobacz także:
Nadal nie wiadomo, co dalej z karierą Artura Szpilki. Były pretendent do tytuł mistrza świata organizacji WBC nie zamyka sobie furtki na powrót do ringu, jednak również jest otwarty… na swój debiut w MMA!
Michał Przybyłowicz już dwudziestego dziewiątego października zadebiutuje w mieszanych sztukach walki. ”Polski Ken” wystąpi na MMA VIP 3, gdzie zmierzy się z kobietą. Przybyłowicz zapewnia, że nie ma z tym problemu, ponieważ jego zdaniem szanse są wyrównane.