Bonus BGC po śmierci przyjaciela: Do końca wszyscy wierzyliśmy
To jest bardzo smutna wiadomość.. Artur Walczak były strongman zmarł w szpitalu. Piotr Witczak jest podłamany po śmierci przyjaciela.
W życiu Walczaka od początku był sport. Pierwszy dyplom zdobył na lokalnych zawodach w siłowaniu na rękę w 2001 roku. Strongman zainteresował się w 2002 roku. W Gnieźnie działało Stowarzyszenie Sportowe Spartakus. Artur wygrał klubowe eliminacje i wkrótce wystąpił na swoich pierwszych zawodach.
”Waluś” startował na całym świecie – Dubaj, Rumunia, Ukraina, Słowacja, Anglia czy Węgry. W wspomnianym Dubaju ustanowił rekord świata w spacerze farmera (walizki o wadze 150 kg na odległość 50 m).
Piotr Witczak: Będzie mi Cię brakowało Artur
Piotr Witczak w mediach społecznościowych poinformował o śmierci przyjaciela – Artura Walczaka.
Spoczywaj w pokoju Przyjacielu Do końca wszyscy wierzyliśmy.. Mam nadzieję , że tam będzie Ci lepiej niż tu… Świat się kończy. Będzie mi Cię brakowało Artur
Zobacz także:
Jacek Murański jest już po pierwszej operacji. ”Muran” ma spore problemy zdrowotne po pierwszym pojedynku. 52-latka czekają jeszcze dwie operacje. Murański mimo wszystko już w tym momencie zapowiada potencjalny rewanż z Arkadiuszem Tańculą.
Jest nowe nagranie za kulis gali FAME MMA 12, która odbyła się w Ergo Arenie. Mateusz Murański pojawił się oczywiście w narożniku ojca. W pewnym momencie jeden z kibiców obrażał starszego ”Murana”. Mateusz postanowił szybko zareagować – sytuację musiała uspokoić ochrona.