Bomba ostro do Ferrariego w sprawie zdjęcia z Khamzatem: Mój dziadek walczył na wojnie cw**u je**ny! [WIDEO]

Paweł Bomba przygotował się do wczorajszego programu ”rudnki”. Była część, gdzie obaj mogli zadać sobie pytanie. ”Scarface” postanowił zapytać Amadeusza Roślika o wstawione zdjęcie z Khamzatem Chimaevem. Padło dużo mocnych słów.

Do ich starcia dojdzie już w sobotę podczas High League 4 w Gliwicach. Walka odbędzie się na zasadach, które panowały w legendarnej organizacji Pride. Dozwolone, bowiem będą soccer kicki.

W walce wieczoru dojdzie do rewanżowego starcia pomiędzy Natalią ”Natsu” Kaczmarczyk, a Lexy Chaplin. Do ich pierwszej walki doszło w Ergo Arenie, gdy ”Natsu” po emocjonującym pojedynku wygrała jednogłośną decyzją sędziów. Lexy od tego czasu odnotowała jedno ważne zwycięstwo skończone szybko przed czasem.

Bomba mocno do Ferrariego!

Paweł Bomba przygotował pytanie do Amadeusza Roślika.

Paweł Bomba: Jak można być taką szmatą, że w Warszawie, w trakcie trwającej wojny na Ukrainie, w bliskiej dacie Powstania Warszawskiego robisz sobie zdjęcie z gościem propagandowcem rosyjskiej zgłady i sprzymierzeńcem Kadyrova. Wstawiasz to w Warszawie      

Ferrari: Chodzi Ci o Khamzata Chimaeva?

Paweł Bomba: Tak, miałem na myśli tego śmiecia. Którzy mówią, że po Kijowie następna będzie Warszawa. I Ty szmato chcesz kwa mi wstawiać zakaz wjazdu do Warszawy? Warszawa za to powinna Cię wy**chać, za zdjęcie z tym śmieciem. Powiem Ci tak. Nic nie jest gorsze od zbrodniarzy wojennych.

Ferrari: On jest zbrodniarzem?

Paweł Bomba: Tak szerzy propagandę. Robili sparing i Kadyrov rzekomo wygrał z Khamzatem w sparingu. Stary, to jest je**na propaganda. Taka jak Goebbels, że niby Kadyrov jest taki super kozakiem i dowódcą, że napi**ala czołowego zawodnika z UFC. W czymś takim bierze Khamzat udział. Rozumiesz, to kwa głąbie?  Szmato i Ty teraz k**wo.

Ferrari: Nie ubliżaj mi.

Paweł Bomba: Jak nie ubliżaj. Mój dziadek walczył wojnie cw**u je**ny.

Ferrari: Co Ty nie powiesz, mój pradziadek też.

Paweł Bomba: No i się w grobie przewraca śmieciu j**any.

Ferrari: Ale Ty masz brzydki pysk.

Paweł Bomba: Zamknij k**wo ryj! O wyglądzie będziesz pi**dolił.

Ferrari: Tylko nie pluj, nie pluj! Paweł Bomba: Pie**olona rosyjska dz**ka jesteś!

Ferrari: Jesteś głupi, co Ty pi**olisz.

Paweł Bomba: Taka prawda. Gadasz o inteligencji, nie miałeś lekcji historii. Wiesz co to Katyń? Wiesz co to szmato?

Ferrari: Ale dasz mi się wypowiedzieć?

Paweł Bomba: Nie dam, bo będziesz teraz farmazonił. Dobra mów dzi**o.

Ferrari: Odpowiedź jest prosta oglądam UFC i widzę sobie zawodnik Khamzat Chimaev.

Paweł Bomba: To robię mu pa*e. Nie ważne jaki jest.

Ferrari: Dobra p*łą jesteś Ty. Przestań pie**olić takie rzeczy. Mówisz, że dzieci oglądają, to przestań pi**dolić o tym seksie zboczeńcu j**any. Czy ja śledzę jego życie? Skąd mam wiedzieć, że on jest sprzymierzeńcem Kadyrova? Wymienię Ci jakiegoś zawodnika niech będzie jakiś mniej znany – Tony Ferguson.

Paweł Bomba: Polsat nawet jego walki nie transmitował małpo j*ana. Siedzisz w internecie, jesteś królem internetu.

Ferrari: Po co krzyczysz?

Paweł Bomba: Mówię do Ciebie spokojnie. Będę krzyczał, żeby dotarło.

Ferrari: Czy ja jestem jego największym fanem? Zobaczyłem ich i zrobiłem z nim i Darrenem Tillem zdjęcie, bo sobie szli razem.

Paweł Bomba: Super.

Ferrari: I to oznacza, że ja popieram wojnę? Ty jesteś je**ięty. Nie sugeruj ludziom takich wniosków.

Paweł Bomba: Szerzysz propagandę, co nie sugeruj takich wniosków. Pomagasz propagandzie. Topowy influencer warszawski wstawia sobie z je**nym zbrodniarzem zdjęcie.

Ferrari: Tak to ja wywołałem wojnę. Ty jesteś naprawdę geniuszem.

Wspomniana sytuacja poniżej: