Bellator 291: Piotr Niedzielski przegrywa po bliskiej walce. Zdecydowały nieudane próby gilotyny
Piotr Niedzielski (17-5) przegrał z Richiem Smullenem (10-2-1) niejednogłośną decyzją podczas gali Bellator 291 w Dublinie.
Bardzo spokojny początek pojedynku. Niedzielski zablokował kilka kopnięć a sam efektywnie atakował na tułów. W okolicach połowy rundy walka przeniosła się do parteru. Na szczęście to Polak znalazł się na górze. Smullen stosunkowo szybko zdołał jednak się podnieść. Irlandczyk wyprowadzał sporo ciosów, które w większości nie dochodziły jednak do celu. „Niedziela” z kolei pokazywał , że ma świetny timing. Dobrze wszedł w tempo i obalił rywala w końcówce rundy.
Smullen zaczął drugą rundę od presji. Wkrótce potem Irlandczyk wpadł jednak w pułapkę polskiego zawodnika. Niedzielski zapiął bowiem duszenie gilotynowe. Polak trzymał dość długo, ale w końcu musiał odpuścić. Smullen znalazł się na górze i sam próbował tej samej techniki. Potem reprezentant gospodarzy znalazł się za plecami Niedzielskiego pod siatką. Zawodnik Czerwonego Smoka próbował wydostać się z niekorzystnej sytuacji, ale Smullen kontrolował go i obijał z góry. W końcówce rundy w ruch poszły też jego łokcie.
Przyszedł czas na decydującą, trzecią rundę. Po raz kolejny Niedzielski spróbował gilotyny. Były mistrz Babilon MMA trzymał uchwyt długo, ale i tym razem rywal się wybronił. Smullen będąc z góry kontrolował i zadawał krótkie ciosy. Irlandczyk umiejętnie nie pozwalał Polakowi wstać. W końcówce miał nawet pozycję boczną. Kontrolę utrzymał do końca pojedynku.
Decyzja sędziów była niejednogłośna. Pierwszy sędzia punktował 29-28 dla Smullena, drugi 29-28 dla Niedzielskiego, w końcu trzeci niestety 29-28 dla Smullena i to Irlandczyk został zwycięzcą pojedynku.
Zobacz także:
Czas na pierwszą w historii galę KSW w Czechach. Podczas gali pasa wagi ciężkiej bronić będzie Phil De Fries. Wystąpią też m.in. Arkadiusz Wrzosek czy Daniel Omielańczuk.
Już trzeciego czerwca odbędzie się hitowa gala KSW Colosseum 2 na PGE Narodowym. Martin Lewandowski w rozmowie z portalem InTheCage.pl został zapytany czy orgnizacja przewiduje na te wydarzenia starcia freak fightowe. Jeden z właścicieli KSW zapewnił, że nie będą korzystać z takich zawodników poza jednym możliwym wyjątkiem.
Czeska organizacja OKTAGON MMA przygotowała coś specjalnego. 16-osobowy turniej z pulą w wysokości miliona dolarów. Już 4 marca odbędzie się pierwsza runda. Wśród uczestników znalazł się też reprezentant Polski.