MMA PLNajnowszeBabilon MMABabilon MMA 26: Piotr Wawrzyniak wypunktował Tymoteusza Łopaczyka po mocnej walce

Babilon MMA 26: Piotr Wawrzyniak wypunktował Tymoteusza Łopaczyka po mocnej walce

Piotr Wawrzyniak (9-5) pokonał Tymoteusza Łopaczyka (8-3) jednogłośną decyzją w walce wieczoru gali Babilon MMA 26.

Babilon MMA 26 Piotr Wawrzyniak

Wawrzyniak próbował zaskoczyć rywala high kickiem, ale zostało to zablokowane na gardzie. Zawodnik Czerwonego Smoka poszedł do przodu z serią ciosów. Jedno z uderzeń zwaliło z nóg Łopaczyka. Mimo wszystko przetrwał on nawałnicę rywala. Wawrzyniak dalej napierał. Tym razem jednak Łopaczyk ładnie skontrował rzutem. W parterze po chwili lepszą pozycję uzyskał Wawrzyniak. Z góry bił mocne ciosy a przede wszystkim pewnie kontrolował rywala. Na minutę przed końcem rundy pozwolił przeciwnikowi wstać. Łopaczyk mocno trafił w kontrze lewą ręką. Inicjtywa nadal należała jednak do Wawrzyniaka, który w ostatnich sekundach obalił rywala.

Łopaczyk zaczął drugą rundę od mocnego ciosu. Wawrzyniak co prawda nadal napierał, ale kontry przeciwnika były znakomite. Wyśmienite sierpowe zawodnika WCA Fight Team. Wawrzyniak w tempo zszedł po obalenie. Później kontrolował przeciwnika w okolicach siatki. Trzymał klamrę dość długo. W końcu walka wróciła na środek klatki. Oglądaliśmy mocne wymiany. Były one inicjowane głównie przez Wawrzyniaka, ale kontry Łopaczyka były piekielnie groźne.

Wawrzyniak błyskawicznie ruszył na przeciwnika w rundzie trzeciej. Po ciosie lewą ręką oponent znalazł się na deskach. Wawrzyniak ruszył do parteru, ale rywal zdołał przetrwać. Łopaczyk wrócił do stójki. Później dał się złapać rywalowi pod siatką. Wawrzyniak siłował się z przeciwnikiem. Łopaczyk zdołał jednak odwrócić pozycję a potem haczeniem sprowadzić do parteru. Wawrzynik odwrócił pozycję. To on znalazł się na górze. Reprezentant Czerwonego Smoka kontrolował sytuację w klatce. „Miodożer” nie był już w stanie wstać przyjmując przy okazji sporo ciosów.

O wyniku pojedynku musieli zdecydować sędziowie. 30-26, 30-27, 29-28 – wszyscy punktowali na korzyść Piotra Wawrzyniaka.

Zobacz także:

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis