MMA PLNajnowszePunch DownArtur Waluś walczy o życie w szpitalu po ciężkim nokaucie na gali PunchDown 5!

Artur Waluś walczy o życie w szpitalu po ciężkim nokaucie na gali PunchDown 5!

Mamy złe informacje po wczorajszej gali PunchDown 5. Artur Walczewski ponownie wystartował w turnieju na liście. ”Waluś” w drugim pojedynku został znokautowany. Teraz okazuje się, że były strongman jest w ciężkim stanie i walczy o życie w szpitalu.

Waluś

Przyjaciel ”Bonusa BGC” na swoim koncie ma trzy zawodowej walki w MMA. Ostatni miał miejsce w październiku 2018 roku, gdy na gali FAME MMA 2 szybko i bez problemów zastopował Piotra Czapiewskiego.

W życiu Walczaka od początku był sport. Pierwszy dyplom zdobył na lokalnych zawodach w siłowaniu na rękę w 2001 roku. Strongman zainteresował się w 2002 roku. W Gnieźnie działało Stowarzyszenie Sportowe Spartakus. Artur wygrał klubowe eliminacje i wkrótce wystąpił na swoich pierwszych zawodach.

”Waluś” startował na całym świecie – Dubaj, Rumunia, Ukraina, Słowacja, Anglia czy Węgry. W wspomnianym Dubaju ustanowił rekord świata w spacerze farmera (walizki o wadze 150 kg na odległość 50 m).

Waluś walczy o życie!

Miejmy nadzieje, że wszystko zakończy się szczęśliwie! Artur Walczak w drugim pojedynku podczas PunchDown 5 zmierzył się z mistrzem – Dawidem ”Zalesiem” Zalewskim. ”Waluś” przy drugim uderzeniu został ciężko znokautowany.

Z szacunku pousuwałem wszystkie wczorajsze relacje. Pozostało nam się modlić o Artura. Jest w śpiączce farmakologicznej w bardzo ciężkim stanie. Nie piszcie, jestem niedostępny.

Zobacz także:

Maciej Kawulski o walce Wrzoska z Don Kasjo na FAME MMA 12: Wrzosek przegra? To wyleci z KSW!

Za niecały miesiąc, w klatce FAME MMA zadebiutuje Marcin Wrzosek. Jest to kolejna sytuacja, w której organizacja KSW wypożycza swojego zawodnika federacji FAME. Czy naturalną sytuacją będzie już udział profesjonalnych zawodników we freakowych wydarzeniach?

To były potężne liście! Potworne kontuzje uczestników PunchDown 5! Widzieliście?

Dawid Kołodziejczyk i Peter Truchlik zaprezentowali się z dobrej strony w świetnie obsadzonym turnieju na liście. ”Jasiu” i ”Aligator” po dzisiejszych starciach udowodnili, że należy im się następna szansa.

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis