Artur Szpilka zdradza najbliższe sportowe plany! Jest zaskoczenie!
Artur Szpilka zdradza swoje najbliższe sportowe plany! Polak, który swoją ostatnią walkę w ringu stoczył w kategorii cruiser, nie zamyka przed sobą drzwi do kategorii ciężkiej.
“Szpila” był gościem ostatniej gali Tymex Boxing Night 12 w Pionkach. Po imprezie udzielił dziennikarzom wywiadu, w którym opowiedział o swoich najbliższych planach.
Artur Szpilka zdradza najbliższe sportowe plany! Jest zaskoczenie!
Pięściarz przyznał, że jest w trakcie załatwiania ugody kontraktowej z Andrzejem Wasilewskim i dla tego promotora stoczy jeszcze jedną walkę. Nie jest przekonany, czy będzie to rewanż z Sergieiem Radczenko, o który zabiegał.
Zobacz również
Szpilka bowiem pokonał Ukraińca w marcu tego roku, ale werdykt w tamtej walce odbił się szerokim echem w mediach. Zdaniem wielu obserwatorów, to Radczenko powinien zgarnąć decyzję w walce, która odbyła się 7 marca w Łomży.
Artur Szpilka jednak zaskoczył rozmówców twierdząc, że ma na oku “fajną” walkę w dywizji ciężkiej. Oto, co powiedział o terminie powrotu i potencjalnej walce:
“Daję sobie dwa miesiące, ale celuję w listopad/grudzień. Wtedy powinniście zobaczyć mnie w ringu. […] Myślę po cichu o walce w wadze ciężkiej. Nie chcę rzucać nazwiskami, ale mam pewien pomysł. To byłaby fajna walka.”
A Wy z kim zestawilibyście w kolejnej walce Artura Szpilkę?
Zobacz także:
Artur Szpilka jest obecny na gali pięściarskiej w Pionkach, gdzie spotkał pomysłodawcę konta na Twitterze – “Ajtuj Szminka”. “Szpila” nie wykazał się poczuciem humoru i jego spotkanie z osobą prowadzącą konto skończyło się małym skandalem.
Mamy pierwsze słowa Artura Szpilki (24-4, 16 KO) po kontrowersyjnym zajściu, do którego doszło na piątkowej gali Tymex Boxing Night 12. Wojownik z Wieliczki nie wytrzymał i opluł chłopaka, który prowadził konto na twitterze pod nazwą ”Ajtuj Szminka”.
Jesteście ciekawi jak wyglądała twarz Normana Parka po walce z Mateuszem Gamrotem na minionej gali KSW 53? Pojedynek mistrza wagi lekkiej KSW z tymczasowym czempionem był walką wieczoru minionej imprezy.
