Arkadiusz Tańcula o walce Załęcki-Kubiszyn: Malik również wiedział i was naciągnęli na PPV!

Na kanale ”Szalony Tańcula” pojawił się materiał podsumowujący sobotnią galę High League 3 w Ergo Arenie. Arkadiusz Tańcula zdradził, że nie oglądał freakowego wydarzenia. ”Aroy” już wcześniej wiedział, że nie dojdzie do walki Denisa Załęckiego z Mateuszem Kubiszynem? Tak twierdzi w rozmowie z ”Szalonym Reporterem”.

”Bad Boy” z ”Don Diego” to była najbardziej wyczekiwana walka na sobotniej gali High League 3. Dużo kibiców było ciekawych jak ich rywalizacja będzie wyglądała w formule MMA. Tym bardziej, że konferencje czy program ”rundki” zapewnił kibiców tak zwane ”dymy”. Ostatecznie doszło do dużej awantury na hali, więc walka została przełożona.

Tańcula o High League 3: Ja również ją zobaczyłem na strumyku!

Arkadiusz Tańcula w ostatnim nagraniu na kanale ”Szalony Tańcula” wypowiedział się o sytuacji, która miała miejsce na High League 3.

Arkadiusz Tańcula: Dobra jesteśmy tutaj po to, aby podsumować High League. Ogólnie powiem wam szczerze, że nie oglądałem, bo tak naprawdę interesowała mnie jedna walka, która się nie odbyła, a o której wiedziałem od wczoraj, że się nie odbędzie. Zresztą pewnie jak wszyscy wiedzieli, Malik również wiedział i was naciągnęli na PPV żebyście kupowali do ostatniej chwili. No (śmiech).

Szalony Reporter: No tak (śmiech). Ja już się z Malikiem generalnie pogodziłem. Mam z nim niezłe relacje, zawsze mi odpisuje. Pamiętasz jak miał być ten koncert to coś mi odpisał, że coś tam – że wpadnij. Głupio krytykować, ale to jest kanał commentary, więc nie ma jakiś sentymentów i po prostu było to nie fajowe.    

Arkadiusz Tańcula: Nie, żeby zaraz tutaj nie było, że coś wiedziałem – że jestem prorokiem. Ale doszły mnie takie słuchy skoro już dzień wcześniej o tym mówili, że ta walka może się nie odbyć (pokazali post z wykopu), więc pewnie oni też wiedzieli, że duże ryzyko – że ta walka się nie odbędzie. Co więcej nawet kurczę… Powiem wam, traktujcie to jako plotki ogólnie żeby nie było, że ja coś tutaj mówię. Ogólnie Alan myślał, że nie będzie tej walki – że walka się nie odbędzie.

Szalony Reporter: Ale Alana?

Arkadiusz Tańcula: Ogólnie, że obydwóch Załęckich. Niestety nie uczestniczy, bo nie będzie walk.

Szalony Reporter: Ale Ty wiesz o tym, że nie byli na ważeniu?

Arkadiusz Tańcula: Tak.

Szalony Reporter: No, bo tam stała Lechia. Bodajże Dawid Załęcki mówił ”kurde nie zaprosili nas na ważenie, nie wiem dlaczego”. Albo dobry aktor, albo faktycznie aż tak nie kojarzy faktów, ale tam stała Lechia i chciała ich dojechać, tak.

Cały materiał poniżej:

Ponadto Tańcula twierdzi, że ”Alanik” przed walką imprezował, bowiem… do jego starcia z Dawidem Załęckim miało również nie dojść. ”Aroy” wspomniał też o Maliku Montanie.

Ogólnie już wcześniej były słuchy, że kibice nie dopuszczą do tej walki i nie dopuścili. Co więcej dzień wcześniej już w piątek był widziany Alan Kwieciński na imprezie, że normalnie imprezował i się bawił. Przypuszczał, że walki nie będzie, dlatego spuścił sobie na luz i ta walka tak wyglądała jak wyglądała. Po całej nocy melanżu Alan no się zdziwił jak się okazało, że jednak Dawid zawalczy, bo ta złość kibiców była bardziej skierowana do Denisa. To byłoby nieeleganckie, żeby do jego ojca wtedy sapali (…) Po co wykupywać PPV jak Malik ostatnio… Ja też skorzystałem z jego rady. Skoro on nie wykupił na FAME MMA transmisji, tylko użył strumyka, więc ja również ją zobaczyłem ze strumyka