Adam Soldaev z KSW o początkach w MMA: Trafiłem do ośrodka dla uchodźców, a tam wszyscy coś trenowali
Podczas gali KSW 67 dojdzie do kilku ciekawych debiutów w okrągłej klatce. Jednym z zawodników, którzy po raz pierwszy spróbują swoich sił w największej polskiej organizacji będzie Adam Soldaev.
Ostatnie bilety na KSW 67 dostępne na eBilet.pl.
Adam w zasadzie od dzieciństwa lubił sporty walki, a gdy przybył do Polski z Czeczeni, zaczął mocno rozwijać swoje umiejętności.
– Przyjechałem do Polski mając 7 lat – wspomina Adam. – Trafiłem do ośrodka dla uchodźców, a tam wszyscy coś trenowali, jak nie zapasy, to judo. Poznałem jednego kolegę, który zabrał mnie właśnie na judo i tak to się rozpoczęło. Potem zacząłem oglądać walki Mameda, zainteresowałem się tym sportem i w końcu ostatecznie przeszedłem do świata MMA. Będąc małym dzieciakiem grałem też dużo w Tekkena i potem z kolegami próbowaliśmy wykonywać te same techniki co w grze. Pierwsze walki toczyłem już w Czeczeni. Mój cioteczny brat organizował tam turnieje na podwórku. Kto wygrywał, dostawał na noc Playstation.
Gdy w końcu Adam zaczął treningi MMA, szybko rozpoczął też starty amatorskie.
– Po dwóch miesiącach treningów pojechałem na pierwsze zawody. To były mistrzostwa Europy ALMMA. Miałem wtedy chyba z 15 lat. Łącznie w amatorskim MMA wygrałem około 12 pojedynków. Zwyciężyłem jeden z turniejów Amatorskiego Pucharu KSW i już wówczas myślałem o tym, że kiedyś trafię do KSW. Trenując MMA czułem, że świetnie się w tym odnajduję i chciałem w przyszłości zająć się tym sportem zawodowo.
Ostatecznie w roku 2015 Adam wszedł do zawodowego MMA. Do dziś stoczył 6 pojedynków i aktualnie jest na fali 5 wygranych z rzędu. Po ostatnim zwycięstwie pojawiły się różne propozycje dla Adama.
– Nie mogłem się do końca zdecydować. Wszystkie organizacje chciały kontrakt na wyłączność i na kilka walk. Teraz KSW robi 12 gal rocznie, więc uznałem, że będzie to najlepsza opcja. I tak oto jestem.
W debiucie w okrągłej klatce Adam zmierzy się z niepokonanym Pascalem Hintzenem.
– Gdy zobaczyłem jego rekordy, pomyślałem, że zwycięstwo nad nim będzie fajnie wyglądać w CV. Pascal to bardzo dobry rywal, wszechstronny zawodnik MMA – ogarnia stójkę, parter i zapasy. Nie lekceważę go, ale nastawiam się na wygraną. Po to wychodzę do walk, żeby wygrywać z najlepszymi. Od zawsze powtarzam, że chcę się bić z najlepszymi i ich pokonywać. Myślę, że Pascal jest właśnie jednym z takich rywali.
Do starcia Adama Soldaeva z Pascalem Hintzenm dojdzie już 26 lutego podczas gali KSW 67 w Warszawie.
[artykuł pochodzi z oficjalnej strony Federacji KSW]
Zobacz także:
Informacje dotyczące gali MMA VIP 4 zmieniają się z każdą godziną. Nie tak dawno informowaliśmy, że zagrożona jest walka wieczoru, w której Marcin Najman miał zmierzyć się z “Miśkiem z Nadarzyna”. Godne zastępstwo może się jednak znaleźć samo, ponieważ do walki z “El Testosteronem” garnie się… Nikola Milanović.
Artur Szpilka (24-5, 16 KO) w rozmowie z portalem Sport.pl opowiedział o swoim pobycie w więzieniu. ”Szpila” robił wszystko, aby pozostać w dobrej formie fizycznej.
Są następne nagrania! Mamed Khalidov (35-8-2) w mediach społecznościowych opublikował fragmenty z treningów. Reprezentant Arrachionu Olsztyn szybko wrócił do treningów po ostatniej bolesnej przegranej z Roberto Soldiciem (20-3).