Don Kasjo pewny siebie po walce z Zadorą: On wygrałby ze mną jedną walkę na sto! Odzyskam pas króla!
Kasjusz Życiński mimo porażki nie składa broni! Zdaniem „Don Kasjo” – Dominik Zadora wygrywa z nim jedną walkę na sto! Zapytaliśmy Kasjusza, co nie zagrało w sobotę, a on jak zwykle nie owijał w bawełnę.
To nie był udany wieczór dla Życińskiego – Dominik Zadora od samego początku wyglądał lepiej. „Japoński Drwal” świetnie łączył płaszczyzny góra-dół, dobrze pracował na nogach i wyprzedał ataki samozwańczego króla.
W trzeciej rundzie wydawało się, że Zadora słabnie, co postanowił wykorzystać „Don Kasjo”, agresywnie ruszając na rywala. Okazało się to katastrofalnym błędem! Zadora trafił króciutkim sierpem – kompletnie zaskakując Życińskiego. Włodarz PRIME padł jak rażony piorunem. Udało mu się jeszcze wstać, ale Dominik Zadora dokończył dzieło zniszczenia, zostawiając Kasjusza na przegranym polu.
To był taki frajeski cios!
Michał Cichy zapytał, czy Kasjusz nie poczuł się za pewnie przed pojedynkiem, tym samym olewając przygotowania.
„Trochę tak, ale zawsze taki byłem. Jestem przekonany, że walkę z Zadorą mogę przegrać jedną na sto – to była właśnie ta jedna. Kontrolowałem całą walkę. Szacun dla niego, ale nie padłbym więcej razy po jego ciosach. I tak jestem z siebie dumny, że wstałem, chciałem się bić dalej. Wiem, że gdyby walka potrwałaby dłużej, to on by się wypompował. On całe dwie rundy uciekał. Trafił lucky punchem i tyle – to był taki frajerski cios”
Po przegranej z Dominikiem Zadorą wiele osób uważa, że to koniec „Dona Kasjo”. Jakie plany ma teraz Kasjusz?
„Na następnej gali rewanż z Zadorą i go deklasuje. Doszły mnie słuchy, że pytał się, gdzie jest pas króla. Chciałem teraz podjechać i mu go dać, ale wiem, że na kolejnej gali go odzyskam. Nie wiadomo gdzie on by z tym pasem poszedł, więc zostawiam go u siebie. Warunek jest taki, że król od razu o niego walczy i go odzyskuje, a jak on (Zadora) chce wypierdol** z pasem króla, to ch** mu w ryj”
Zapraszamy do sprawdzenia całego wywiadu!
Wywiad poniżej:
Zobacz także:
Dobrze widzicie! Żyła kontra Peszko! Piotr Żyła otrzymał propozycję walki od CLOUT MMA – jak podał portal TVP Sport, za walkę Żyła miałby otrzymać dwa miliony złotych! Rywalem skoczka miałby być były reprezentant Polski w piłce nożnej – Sławomir Peszko.
Marcin Najman postanowił zabrać głos przed dzisiejszym starciem Jacka Murańskiego z Pawłem Jóźwiakiem, do którego dojdzie na gali PRIME SHOW MMA 5 we Wrocławiu. ”El Testosteron” w tym starciu kibicuje oczywiście prezesowi Fight Exclusive Night. Były pięściarz postanowił dać rady Jóźwiakowi przed dzisiejszym pojedynkiem
“Ataman” odpowiedział na wyzwanie Mateusza Gamrota, wyrażając gotowość na wrzesień! W rezultacie może czekać nas świetne starcie! Co prawda do finalizacji jeszcze długa droga. Ostatecznie należy uzbroić się w cierpliwość i wyczekiwać oficjalnego ogłoszenia. Wstępnie mówi się o wrześniu. Kto według was jest faworytem? Czekacie