Michał Pasternak opublikował rozmowę z Kwiecińskim! Nie było miło!
Doświadczony zawodnik MMA – Michał Pasternak w mediach społecznościowych opublikował krótką rozmowę z Alanem Kwiecińskim. To nie była miła rozmowa!
Kwieciński tuż po konferencji FAME MMA 17 został zapytany o Pasternaka (rozmowa z portalem MMA-bądź na bieżąco).
Mateusz Mściwujewski: Widzę, że tutaj z Akademią masz nie po drodze, a tutaj jest chyba trochę chłopaków z Akademii.
Alan Kwieciński: Kto jest z Akademii?
Mateusz Mściwujewski: Widziałem Michała Pasternaka, który Cię nie lubi.
Alan Kwieciński: Nie podszedł do nawet do mnie, nawet nie spojrzał w moją stronę, nic.
Mateusz Mściwujewski: Nic między wami nie ma? Bo na wywiadach on nie wypowiada się o Tobie w dobrych słowach.
Alan Kwieciński: Że Pasternak? On się nie wypowiada o mnie super?
Mateusz Mściwujewski: No nie.
Alan Kwieciński: No to widzisz, każdy jest mocny w gębie przed kamerami, a tutaj nawet słowem się do mnie nie odezwał. Ta sama sala, Ci sami wiesz…
Co teraz?
Michał Pasternak opublikował w mediach społecznościowych rozmowę z Alanem Kwiecińskim. Jak widać ich relacja nie zmierza do poprawy.
Sami zobaczcie:
”Wampir” najbliższy pojedynek stoczy trzynastego stycznia na gali CAVEMMA 2: Resurrection w Jastrzębiu-Zdroju. Podopieczny Mirosława Oknińskiego skrzyżuje rękawice z Adamem Kowalskim.
Zobacz także:
Osiemnastego lutego w Puławach odbędzie się już trzecia edycja Strife. Organizacja poinformowała, że najbliższy event będzie transmitowany w telewizji TVN Turbo. To nie koniec, bowiem poznaliśmy głównych bohaterów. W main evencie do klatki wraca Piotr Strus (15-7-2). Reprezentant WCA Fight Team zmierzy się z Kacprem Karskim (7-3).
Marcin Najman nie zamierzał siedzieć cicho! ”El Testosteron” szybko w mediach społecznościowych skomentował sytuację, która miała miejsce na wczorajszej pierwszej konferencji przed galą FAME MMA 17 w Krakowie. Częstochowianin odniósł się oczywiście do zachowania jednego z właścicieli – Michała Barona, który wypowiadał mocne słowa. Ponadto Najmanowi nie spodobało się zachowanie kolegów ”Boxdela”, którzy w karygodny sposób przywitali Pawła Jóźwiaka.