Beneil Dariush nie chce czekać na walkę o pas. Już teraz chce kolejnego pojedynku, wskazując rywali
Wygląda na to, że Beneil Dariush nie chce czekać długo na walkę o pas wagi lekkiej UFC. Amerykanin po pokonaniu Mateusza Gamrota na UFC 280 niby zapewnił sobie prawo walki o tytuł, ale na nią będzie musiał najprawdopodobniej poczekać.
Nie wiadomo bowiem, kiedy do pierwszej obrony pasa stanie nowy mistrz wagi lekkiej – Islam Makhachev. Rosjanin odebrał pas Charlesowi Oliveirze i teraz czeka na wytyczne dotyczące swojej kolejnej walki.
Dariush natomiast nie ma zamiaru długo czekać i już niedługo chce po raz kolejny pojawić się w oktagonie.
Zobacz również
Beneil Dariush nie chce czekać na walkę o pas. Już teraz chce kolejnego pojedynku, wskazując rywali
Amerykanin wskazał nawet rywali, z którymi chciałby walczyć w już oficjalnym eliminatorze do pasa wagi lekkiej UFC:
“Wydaje mi się, że w tej chwili opcje są takie: wygrany z walki Dustin Poirier vs Michael Chandler, Charles Oliveira lub Rafael Fiziev. To są trzy możliwość. Każda z nich to świetna walka, więc róbmy to i idźmy dalej. Nie chcę siedzieć kolejne osiem, dziewięć miesięcy czy nawet półtora roku, by dostać walkę. Uwielbiam pojedynki, po prostu chcę znowu to zrobić. Nie trzeba mi dyndać pasem przed nosem. On nie sprawia, że czuję się wyjątkowo.”
A Wy z kim w kolejnej walce zestawilibyście Dariusha?
Zobacz także:
Jak widać nie tylko w naszym kraju freak fighty budzą duże zainteresowanie. Podobną sytuację mamy u naszych sąsiadów. Mowa o Czechach, gdzie niedawno wystartowała organizacja Clash Of The Stars. Celebryci, youtuberzy, aktorzy – wyjaśniają swoje spory w klatce. Warto zaznaczyć, że tam również na konferencjach i ceremoniach ważenia są tak zwane dymy.
Dość niespodziewana wiadomość. Krzysztof Jotko (24-6) został zwolniony z organizacji UFC!
