Michał Materla nie był zadowolony z zachowania Szpilki! Wszystko nagrały kamery!
W zeszłą sobotę na gali High League 4 Artur Szpilka pokonał Denisa Załęckiego i tym samym zapisał drugą wiktorię w zawodowym MMA. W narożniku zawodnika z Wieliczki stanął wieloletni przyjaciel Michał Materla, który nie do końca był zadowolony z zachowania „Szpili”.
Mimo że na początku promocji Szpilka i Załęcki darzyli się bardzo dużą sympatią, to im bliżej walki było, tym atmosfera pomiędzy nimi się zagęszczała. Na drugiej konferencji pokłócili się o to, kto ma drugi wychodzić do pojedynku. Ostatecznie pierwszy do klatki wyszedł torunianin.
Michał Materla tonował Szpilkę
Starcie zaczęło się w dość zaskakujący, ale możliwy do przewidzenia sposób. Denis Załęcki rzucił się na „Szpilę” z gradem ciosów i kilkakrotnie nawet zdołał go trafić. Jednak przy próbie backfista niefortunnie stanął i we znaki dała się kontuzja kolana, z którą zmagał się „Bad Boy” w przygotowaniach. Kiedy runął na ziemię, zawodnik WCA Team zasypał go ciosami, a sędzia przerwał pojedynek.
- Zobacz: Borek o walce Szpilki: Ja byłem szczerze rozczarowany! Budżet pewnie z milion złotych łącznie!
Często zdarza się, że na walkach Michała Materli w KSW Szpilka towarzyszył szczecinianinowi w szatni. Również na bojach „Szpili” „Cipao” był nieraz obecny i mocno go motywował. Często również były pięściarz daje wskazówki synowi Michała, Marcelowi Materli, bowiem również uprawia boks.
Tak samo było tym razem. Zawodnik Berserkers Team znalazł się w narożniku Artura. Ten jednak mocno się wczuł we freakową atmosferę i po przerwaniu walki przez sędziego, zasugerował gest dalszego dobicia rywala. Materli bardzo nie spodobało się to zachowanie, co widać na vlogu High League.
Artur, Artur, uspokój się, to walka jest! Uspokój się!
– krzyczał zza siatki zawodnik KSW.
Fragment vloga High League dostępny poniżej. Moment z Michałem Materlą zaczyna się w 22:26: