Mateusz Rębecki w KSW? Paweł Jóźwiak: „Chinol” pozamiatałby i Ziółkowskiego i Mańkowskiego
Federacja KSW się rozpędza i w efekcie współpracy z platformą Viaplay będzie organizowała dwanaście gal rocznie – po jednej w każdym miesiącu. Najbliższa gala KSW 66 odbędzie się już 15 stycznia w Szczecinie. Kolejne angaże polskiego giganta zrodziło poważne pytanie – czy Mateusz Rębecki zawalczy w KSW?
Pytanie to nie jest bezzasadne bowiem na KSW 66 w Szczecinie wystąpi już jedna gwiazda FEN-u – Wojciech Janusz. „Kulkinio” został zaprezentowany jako jeden z uczestników tej imprezy podczas prezentacji oficjalnego trailera zapowiadającego KSW 66.
Mateusz Rębecki w KSW? Paweł Jóźwiak: „Chinol” pozamiatałby i Ziółkowskiego i Mańkowskiego
Jednak czy wobec ekspansji KSW na polskim rynku oraz zwiększeniem ilości gal, KSW zdecyduje się zwrócić po mistrza wagi lekkiej FEN i największą gwiazdę tej organizacji – Mateusza Rębeckiego?
„Chińczyk” marzy o angażu w UFC, ale angaż ten się przesuwa w czasie. Na dodatek Rębecki narzekał ostatnio na jakość rywali, jakich daje mu organizacja FEN.
To zrodziło pytanie o angaż Rębeckiego w FEN, gdzie mógłby zmierzyć się ze zwycięzcą walki o pas wagi lekkiej KSW – Marianem Ziółkowskim lub Borysem Mańkowskim.
Domysły te skomentował prezes FEN Paweł Jóźwiak, który najpierw wykluczył angaż Rębeckiego przez KSW oraz zapewnił, że „Chińczyk” pokonałby zarówno Ziółkowskiego, jak i Mańkowskiego:
Zobacz także:
W walce wieczoru ostatniej gali UFC w tym roku wystąpią Derrick Lewis i Chris Daukaus. O wejście do TOP 15 wagi lekkiej zawalczy też Mateusz Gamrot.
Daniel Rutkowski (2-3) podczas wczorajszej gali Babilon Boxing Show sprawił dość dużą niespodziankę. Radomianin większościową decyzją sędziów pokonał dużo bardziej doświadczonego rywala. ”Rutek” w tym starciu nie był faworytem.
Mariusz Książkiewicz (9-1) wraca na odpowiednie tory po nieudanej próbie dołączenia do największej organizacji na świecie. Polak zdobył pas organizacji Unified MMA. Do walki doszło na 42 edycji w prowincji Alberta.