Szymon Kołecki odchodzi z KSW! Wyznał, że po Akopie zaproponowano mu „najlepszego zawodnika w KSW”
Sensacyjna wiadomość dotarła do nas z obozu KSW! Szeregi polskiego giganta zajmującego się mieszanymi sztukami walki opuścił właśnie Szymon Kołecki!
Były złoty medalista olimpijski w podnoszeniu ciężarów oraz jedna z największych gwiazd wśród zawodników Federacji KSW w rozmowie z Onetem poinformował o zerwaniu kontraktu ze swoim pracodawcą.
Powodem takiej decyzji była propozycja, jaką otrzymał od właścicieli Federacji KSW.
Szymon Kołecki odchodzi z KSW! Wyznał, że po Akopie zaproponowano mu „najlepszego zawodnika w KSW”
Ci chcieli rzekomo, by po pokonaniu w 47 sekund Akopa Szostaka na KSW 62, Kołecki wszedł do klatki z… Tomaszem Narkunem, o którym sam mówi, że ten jest „najlepszym zawodnikiem w KSW”.
Oto szczegóły tej sytuacji:
„Umówiliśmy się z władzami federacji KSW, że stoczę w tym roku jeszcze jeden pojedynek za normalną stawkę, ale nie było mowy o starciu o pas z kimś takim, jak niepokonany od pięciu lat w wadze półciężkiej Tomasz Narkun. A taką właśnie dostałem ofertę. I ją odrzuciłem. Nigdy wcześniej tego nie zrobiłem, ale w tym wypadku oczekiwałem więcej czasu na przygotowania niż tylko niespełna osiem tygodni. A tylko tyle mi zaproponowano, choć ja byłem po dwumiesięcznym roztrenowaniu. Nie chciałbym takiej walki jedynie „zaliczyć”, a dać sobie szansę na zwycięstwo. Do tego jednak trzeba przygotować odpowiednią formę – mówi Szymon i nie ukrywa, że w walce z tak uznanym przeciwnikiem liczył także na inną stawkę niż standardowa.
Mowa w końcu o przeciwniku, który jest najlepszym zawodnikiem w KSW. Okazało się jednak, że na rozmowę nie ma szans, więc w tej sytuacji lepiej będzie się rozstać. Mogłem oczywiście trzymać się zapisów umowy i dochodzić swoich praw, ale uznałem, że będzie lepiej, jeśli każdy pójdzie w swoją stronę. Zawsze chciałem wystąpić w KSW, dokonałem tego, ale ta część historii właśnie się skończyła.”
Cała rozmowa do sprawdzenia -> TUTAJ.
Zobacz także:
Anthony Smith (36-16) o potencjalnej walce z Janem Błachowiczem (28-9) wspominał już parę razy. Jak się okazuje padła już nawet taka propozycja. Amerykanin chce wrócić do klatki jak najszybciej.
Jan Błachowicz nie załamuje rąk i ma w planach powrót na szczyt dywizji półciężkiej UFC.
Jak widać organizacja MMA VIP budzi coraz to większe zainteresowanie. Trzecia edycja odbiła się szerokim echem nie tylko w Polsce. Transmisję z gali wykupił chociażby popularny raper – ”Żabson”, który na bieżąco komentował kontrowersyjne walki na MMA VIP 3.