Materla o walce z Khalidovem: Ta walka była niepotrzebna…
Od walki Michała Materli z Mamedem Khalidovem minęło już prawie 6 lat. Pojedynek ten jednak wzbudził tyle emocji, że kibice zawsze zastanawiali się czy dojdzie kiedykolwiek do rewanżu.
28 listopada 2015 roku odbyła się jedna z najgłośniejszych walk w historii polskiego MMA. W walce wieczoru gali KSW 33 wystąpili Michał Materla, który skrzyżował ręce z Mamedem Khaldiovem. Stawką pojedynku był pas mistrzowski w kategorii średniej. Jak wszyscy doskonale pamiętają, walka trwała 31 sekund. Mamed Khalidov w fenomenalnym stylu znokautował Materlę, któremu odebrał tym samym pas mistrza. Od tamtej pory wielokrotnie mówiło się o rewanżu. Pierwotnie miał on odbyć się na gali KSW 39 na Stadionie Narodowym, jednak wskutek przyczyn prywatnych do walki nie doszło. Następnie temat powrócił przed galą KSW 42, kiedy Michał Materla zmierzył się ze Scottem Askhamem, jednak porażka „Cipao” przekreśliła szanse na ewentualny rewanż.
Zobacz również
„Tamta walka była niepotrzebna”
Na kanale Tomasz Sarara Extra na YouTube pojawiło się Q&A z Michałem Materlą. Były mistrz kategorii średniej organizacji KSW odpowiedział w nim na pytanie, odnośnie rewanżowego starcia z Mamedem Khalidovem.
Miałem kiedyś taką bardzo fajną rozmowę przeprowadzoną z Mamedem. Zadzwonił do mnie, pogadaliśmy sobie, zamknęliśmy ten temat. Doszliśmy do wniosku, że tamta walka była niepotrzebna. Nie chodzi o wynik tylko nasze relacje, które trochę się rozmyły po tym wszystkim. Wpłynęły na to także inne sytuacje, ale to są sprawy prywatne, więc kończąc temat – jest on definitywnie zamknięty.
Zobacz także:
Wiemy już oficjalnie kiedy odbędzie się gala FEN 36! Kolejna edycja imprezy organizowanej przez drugą największą siłę w polskim profesjonalnym MMA odbędzie się już 16 października w Szczecinie!
Takie starcie mogłoby wzbudzić spore zainteresowanie. Krystian Pudzianowski w mediach społecznościowych wyznał, że chętnie zmierzy się z Robertem Burneiką.
Mateusz Gamrot (19-1) ma za sobą drugie jakże efektowne zwycięstwo w największej organizacji na świecie. Wielki potencjał w naszym reprezentancie widzi czołowy zawodnik kategorii półśredniej – Jorge Masvidal (35-15).
