Joanna Jędrzejczyk o kolejnej walce: Nie chcę tego robić, dopóki…

Joanna Jędrzejczyk wypowiedziała się o swojej potencjalnej kolejnej walce. Polka, która jest jedną z ikon światowego MMA i byłą mistrzynią wagi słomkowej UFC przyznała, że nie zamierza na razie wchodzić do oktagonu. Dlaczego?

Swoją decyzję Polka wytłumaczyła w rozmowie ze SCMP MMA. Przyznała, że to przez brak kibiców, którzy zwykle dodają jej mnóstwo energii podczas jej występów. Sama natomiast nie chce wchodzić do oktagonu przy kameralnej, pandemicznej rzeczywistości.

Joanna Jędrzejczyk o kolejnej walce: Nie chcę tego robić, dopóki…

Jędrzejczyk swoją ostatnią walkę stoczyła w marcu 2020. Tam po fenomenalnym starciu – uznanym przez wiele redakcji za walkę roku w światowym MMA – przegrała decyzją sędziów z Weili Zhang. Od tamtej pory Polka nie walczyła i na razie nie ma zamiaru tego robić:

„Nie ma sportu, żadnego sportu bez kibiców. Wiesz, jak ja wchodzę w interakcje z ludźmi, z fanami. Potrzebuję tego. Zawsze potrzebuję dodatkowej motywacji, dodatkowego zestawu energii w postaci kibiców. Może walczyłabym bez kibiców, ale nie chcę. Chcę poczekać. Naprawdę wierzę, że wkrótce będą oni razem z nami i będę mogła walczyć tak, jak chcę to robić.”

Jędrzejczyk zdaje sobie także sprawę o swojej wartości, zarówno sportowej jak i medialnej. Polka nie ukrywa, że za swoją następną walkę powinna otrzymać większe wynagrodzenie niż ostatnio:

„Nie chcę, by wzięto mnie za wariatkę, ale to jest biznes. Pieniądze muszą się zgadzać. Ostatnim razem stoczyła piekielnie dobrą walkę z Weili Zhang. Byłyśmy w walce wieczoru, daliśmy niesamowite show i zasługuję przez to na większe pieniądze. Chcę większy kawałek ciasta. Nie chcę narzekać jak inni zawodnicy, bo wiem, że jest nas ponad 500, ale ja też jestem częścią tej firmy.”