EFM 4: Maciej Różański poddał rywala rzadką techniką i obronił mistrzowski pas
Maciej Różański (12-3) poddał Mantasa Zukauskasa (5-3) w drugiej rundzie walki wieczoru gali EFM 4: Walka o niepodległość w Szczecinie. Stawką pojedynku był posiadany przez Polaka pas kategorii półciężkiej.
Zukauskas postraszył przeciwnika wysokim kopnięciem, które jednak jedynie przeszyło powietrze nad głową polskiego zawodnika. Różański był w stanie zamykać przeciwnika na siatce, gdzie trafiał mocnymi ciosami. Później zawodnik Berserkers Team Szczecin poszedł za obalenie za jedną nogę. Trochę musiał siłować się z młodym Litwinem, ale ostatecznie położył go na macie. Różański zaznaczał przewagę zadając ciosy z półgardy. Uderzenia te może nie były szczególnie mocne, jednak aktywność nie pozwalała na podniesienie walki. W końcówce rundy „Spartan” zajął pozycję boczną a potem Zukauskas oddał też plecy.
Po dominującej pierwszej rundzie Różański w drugiej zaczął od mocnych ciosów. Kolejny przestrzelony high kick Litwina. Trenujący w Szczecinie zawodnik kontynuował zaś ataki i po raz kolejny w tej walce uzyskał obalenie. Tym razem szybko uzyskał pozycję boczną. Udało mu się złapać duszenie von Flue (często używane przez Ovince’a St. Preux w UFC – przyp. red.) i w ten sposób poddał przeciwnika.
Zobacz także:
Nietypowo, bo we wtorek w Szczecinie odbędzie się gala MMA. Zobaczymy tam dziewięć pojedynków, w tym dwa o mistrzowskie pasy.