AFN 8: Patryk Kaczmarczyk dusi Adriana Kępę do nieprzytomności i zostaje mistrzem! [WIDEO]
Patryk Kaczmarczyk (5-0) poddał Adriana Kępę (7-5) w trzeciej rundzie walki wieczoru gali MINUTOR Energia Armia Fight Night 8 w Gliwicach. Stawką pojedynku była mistrzowska szabla kategorii piórkowej.
Przed pojedynkiem tradycyjnie jak przed innymi mistrzowskimi w AFN odegrano hymn narodowy – Mazurek Dąbrowskiego.
Kaczmarczyk straszył rywala kopnięciami. Później sam został trafiony w krocze i walkę zatrzymano. Później Kaczmarczyk ponownie popisywał się kopnięciami. Gdy zaatakował kolanem rywal złapał go i sporowadził do parteru. Zawodnik RKT Radom odrzucił biodra i wrócił na nogi. Potem Kaczmarczyk jeszcze raz się obronil przed sprowadzeniem i pojedynek wrócił do stójki. Przestrzelone kolano skończyło się obaleniem, lecz Kaczmarczyk ponownie odwrócił sytuację na swoją korzyść. 21-latek świetnie pracował w parterze i zajął miejsce za plecami rywala. Siłował się z Kępą w klinczu i zadał kilka ciosów, choć przy okazji przyjął też od rywala. Kaczmarczyk po powrocie do stójki dobrze trafił kolanem. Przeciwnik odpowiedział sierpowym. To jednak Kaczmarczyk zakończył rundę mocną serią.
Intensywnie było też w rundzie drugiej. Kępa bił ciosy, ale nogami wyśmienici pracował Kaczmarczyk. Niskie kopnięcia i kolana po skróceniu dystansu robiły swoje. Tempo pojedynku było wciąż wysokie. Zawodnik MMATadores Katowice i Bastion Tychy ponownie spróbował obalenia. Kamczarczyk dobrze sobie z tym jednak poradził. Później młody zawodnik został dociśnięty do siatki. Kępa próbował przewrócić łapiąc za jedną nogę. Kaczmarczyk obronił to jednak. Kępa skontrował. 31-latek przez moment miał pozycję z góry. W końcówce rundy to Kaczmarczyk zaliczył dobre obalenie.
Walka dotrwała do ostatniej, trzeciej rundy. Po spokojnym początku Kępa złapał rywala pod siatką. Kaczmarczyk był jednak przygotowany na tę próbę. W parterze obaj zawodnicy kręcili się i nikt nie uzyskał zdecydowanej przewagi. Później pretendenci siłowali się w klinczu. Kępa uzyskał lepszą pozycję, zajął miejsce za plecami młodszego rywala. Atakował kolanem w nogę. Kaczmarczyk skontrował próbę obalenia. W parterze udało mu się w końcu zająć plecy i zapiąć duszenie. Rywal stracił przytomność i sędzia musiał przerwać walkę
Akcja kończąca:
Zobacz także:
Na gali w Gliwicach wyłoniony zostanie nowy mistrz. O szablę powalczą Patryk Kaczmarczyk i Adrian Kępa. Na gali zobaczymy też m.in. Sebastiana Romanowskiego, Eliasza Jankowskiego oraz Marcina Krakowiaka.