Trener zdradził, co go denerwuje w „Pudzianie”

Gwiazdor Federacji KSW Mariusz Pudzianowski (13-7, 1 N/C) to absolutna gwiazda polskiego MMA. Bez „Pudziana”, MMA w Polsce na pewno nie byłoby na tym poziomie, na którym jest teraz. Jednak zawodnik ten ma też irytujące cechy. Jego trener zdradził, co go denerwuje w „Pudzianie”.

Pudzianowski trenuje na co dzień w klubie Berkut WCA Fight Team w Warszawie, a jednym z jego trenerów jest Arbi Shamaev. Zdradził on, co go w nim denerwuje.

Co denerwuje w Pudzianie?

Arbi Shamaev – i inne postaci z polskiego MMA – został przepytany przez Dominika Durniata w programie MMAgazyn Sportów Walki o to, co sądzi o Mariuszu Pudzianowskim.

Trener zdradził, co go w „Pudzianie” denerwuje (cały materiał MMAgazynu Sportów Walki do sprawdzenia -> TUTAJ).

„W Mariuszu najbardziej denerwuje mnie to, że rozmawia podczas treningu. Gada bez przerwy, ciągle gada: jak robić sparing, jak robić technikę, jak robić tarczę. Ciągle coś mówi. Albo żartując… przywali low kickiem, a wiecie, jak to boli.”

Co dalej z Pudzianowskim?

Mariusz Pudzianowski miał wystąpić na gali KSW 53 w Łodzi. Gala zaplanowana na dzień 21 marca w Atlas Arenie została jednak odwołana z powodu wybuchu pandemii koronawirusa. „Pudzian” na gali tej miał walczyć z Quentinem Domingosem.

Nie wiadomo czy Federacja KSW będzie chciała ponownie doprowadzić do tego pojedynku. Na horyzoncie pojawił się bowiem poważny kandydat do walki z „Pudzianem”. Jest nim były dwukrotny mistrz wagi ciężkiej UFC Farnk Mir (19-13), który lata świetności ma już dawno za sobą, ale ciągle jest nazwiskiem rozpoznawalnym na całym świecie.